Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań wylosował drugoligowca w 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Zmierzy się z Garbarnią Kraków

Maciej Lehmann
Maciej Lehmann
Piłkarze Lecha mieli szczęście w losowaniu, zagrają z Garbarnią
Piłkarze Lecha mieli szczęście w losowaniu, zagrają z Garbarnią Adam Jastrzebowski
W piątek w południe odbyło się losowanie 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Lech Poznań zmierzy się z Garbarnią Kraków. Mecze tej fazy rozgrywek odbędą się w dniach 30 listopada-2 grudnia, a rezerwowe terminy przewidziano w dniach 23-25 listopada.

W piątek w południe odbyło się losowanie 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski. Lech Poznań zmierzy się z drugoligową Garbarnią w Krakowie.

"Z Lechem Poznań spadałem i wchodziłem do pierwszej ligi". Zapraszamy na Bułgarską 5/7

od 16 lat

Garbarnia to klub z tradycjami. Jest o rok starszy od Lecha Poznań, bo został założony w 1921 roku. Wtedy powstał klub o nazwie Lauda Kraków, który później zmieniał swoje nazwy na Garbarnię, Związkowiec, Włókniarz. W 1971 roku powrócił do swojej właściwej nazwy Garbarnia. Ten klub został założony przez pracowników zakładów garbarskich, więc naturalną rzeczą było przyjęcie dawnej nazwy

Były mistrz Polski

Garbarnia w 1929 roku została wicemistrzem Polski za Wartą Poznań. Dwa lata później, w 1931 roku została mistrzem Polski przed Wisłą Kraków oraz Legią Warszawa. Do dziś są to zresztą największe sukcesy "Brązowych".
Najbardziej znanym zawodnikiem Garbarni jest Robert Gadocha, który rozpoczynał w krakowskim klubie swoją profesjonalną karierę (grał w tam latach 1957-1965), by potem zostać piłkarzem Legii i zdobyć trzecie miejsce z reprezentacją Polski na mistrzostwach świata w 1974 roku w Niemczech.

Gdy Lech Poznań w sezonie 1971/72 wywalczył awans do I ligi, Garbarnia była ostatnia w tabeli i spadła do III ligi, choć z naszą drużyną dwukrotnie zremisowała (0:0, 1:1).

W sezonie 2017/2018 powróciła na zaplecze Ekstraklasy po 40 latach przerwy, by po roku spaść do II-ligi, w której występuje obecnie.

Czytaj także:

Co ciekawe, pierwszy zespół Lecha na obiekcie Garbarni nigdy nie wygrał. Ostatni raz pokonał ją w sezonie 1968/1969, gdy występował na drugim szczeblu rozgrywkowym (1:0).

Trzeba jednak dodać, że w Krakowie na stadionie Garbarni wygrały rezerwy Kolejorza, z którymi krakowski klub rywalizuje w II lidze. 7 listopada 2020 roku lechici wygrali tam 4:2 po golach Jacenki (38, 55), Klupsia (66) i Sobola (70).

We Wronkach w maju 2021 roku padł remis 0:0. Także remisem, lecz 1:1, zakończył się październikowy mecz Lecha II z Garbarnią. Gole padły w końcówce meczu. W 84 min. Feliks strzałem z 7 metrów pokonał Mrozka. Lechici rzucili się do odrabiania strat i to się udało. W doliczonym czasie gry piłkę dośrodkowywał Eryk Kryg, a obrońca Garbarni Jakub Banach trafił do własnej bramki.

Czytaj także:

Stadion bez oświetlenia

Garbarnia przez wiele lat rozgrywała swoje mecze na stadionach wynajmowanych od innych krakowskich drużyn. W 1990 roku oddano do użytku obecny Stadion Garbarni przy ul. Rydlówka. W 2014 roku oddano do użytku boisko treningowe ze sztuczną nawierzchnią, będące pierwszym obiektem zrealizowanym w ramach przebudowy infrastruktury sportowej klubu. W latach 2013-2019 budowano też nowy budynek klubowy, przebudowano stadion oraz zamontowano zadaszenie.

Obiekt Garbarni ma w tej chwili około tysiąc miejsc siedzących. Na mecze tego klubu regularnie chodzi 700 osób, ale podczas konfrontacji z Kolejorzem będzie komplet widzów.

Lech Poznań w sobotę zmierzy się z Górnikiem Łęczna, który tydzień temu u siebie zatrzymał Raków Częstochowa, a w tygodniu rozegrał mecz w Pucharze Polski. Ekipa Kamila Kieresia po rzutach karnych pokonała Miedź Legnica i zmotywowana tymi dwoma udanymi spotkaniami spróbuje zatrzymać Kolejorza tak, jak zrobiła to ostatnio Stal Mielec. Maciej Skorża jednak wyciągnął wnioski z ostatniego wyjazdowego remisu na Podkarpaciu, co mówił na przedmeczowej konferencji prasowej i zapewne dokona kilka zmian w składzie. Jakich? Sprawdzamy.Zobacz przewidywany wyjściowy skład Kolejorza na mecz z Górnikiem Łęczna ---->

Lech Poznań z Górnikiem Łęczna nie może stracić punktów. Sko...

"Brązowi" w tej edycji Pucharu Polski wyeliminowali Powiśle Dzierzgoń, wygrywając 3:0 oraz Wieczystą Kraków, którą rozgromili aż 5:0.

- Garbarnia gra mecze na takim poziomie co tydzień, a my rywalizujemy w czwartej lidze. Długo czekaliśmy na to starcie w pucharze, ale jak widać nie potrafiliśmy się do niego przygotować - powiedział grający w Wieczystej były pomocnik Lecha Radosław Majewski. - Pierwsza połowa zabiła nas. Za dużo indywidualnych błędów w obronie i Garbarnia to wykorzystała. Różnica klas była widoczna. Trochę otrząsnęliśmy się w drugiej połowie, ale nadal nie wyglądało to dobrze i byliśmy nieskuteczni. Bezskutecznie próbowaliśmy jeszcze wrócić do gry, ale 0:4 do przerwy to było za dużo - dodał rozczarowany Majewski, bo właśnie w Wieczystej upatrywano faworyta tego meczu.

Garbarnia wytrzymała presję i upokorzyła zespół Franciszka Smudy. Lech to jednak dla niej rywal z zupełnie innej piłkarskiej półki.

Oto pozostałe pary Pucharu Polski:

Korona Kielce - Górnik Łęczna
Piast Gliwice - Górnik Zabrze
Widzew Łódź - Wisła Kraków
Motor Lublin - Legia Warszawa
Arka Gdynia - Zagłębie Lubin
Olimpia Grudziądz - Świt Nowy Dwór
Bruk Bet Termalica - Raków Częstochowa

Mecze tej fazy rozgrywek odbędą się w dniach 30 listopada-2 grudnia, a rezerwowe terminy przewidziano w dniach 23-25 listopada.

W tej edycji nie ma meczów rewanżowych, a w każdym meczu musi wystąpić dwóch młodzieżowców.
PZPN ogłosił, że w puli programu 1000 goli (za każdą bramkę drużyny niżej notowanej sponsor wpłaca 1000 złotych) jest już 51 tys. zł. Te pieniądze rozdzielone zostaną między zespoły z niższych lig.

Lech Poznań zwykle nie myli się z wyborem rozgrywającego i od lat ma na tej pozycji jakościowego zawodnika, który potrafi świetnie dyrygować grą ofensywną całego zespołu. Joao Amaral od początku obecnego sezonu jest w niesamowitej formie i ma wyraźny wpływ na grę Kolejorza. Jego statystyki w PKO BP Ekstraklasie (13 meczów, 5 bramek i 5 asyst) utwierdzają, że Portugalczyk już teraz jest realnym wzmocnieniem Kolejorza w kontekście walki o mistrzostwo Polski. Tak piorunującego startu sezonu nie zanotował żaden z ofensywnych pomocników niebiesko-białych od czasów Semira Stilicia. To pozwala zastanowić się, czy 30-latek jest już lepszy od Bośniaka i czy jest również najlepszą "dziesiątką" w Lechu na przełomie ostatnich dwóch dekad? W oparciu o portal Transfermarkt, porównaliśmy wszystkich zawodników, którzy grali na tej pozycji w Kolejorzu w XXI wieku.Zobacz zestawienie najlepszych ofensywnych pomocników Lecha Poznań w XXI wieku -------->

Lech Poznań znów trafił w "dziesiątkę". Czy Joao Amaral jest...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski