Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Wymiana na linii Kolejorz - Górnik? Maciej Gajos za Tomasza Loskę - taki scenariusz jest bardzo prawdopodobny [TRANSFERY]

Radosław Patroniak
Maciej Gajos i Tomasz Loska nie zagrają wiosną prawdopodobnie w jednym zespole
Maciej Gajos i Tomasz Loska nie zagrają wiosną prawdopodobnie w jednym zespole Archiwum
Pierwszym transferem Lecha w zimowym okienku transferowym może być pozyskanie bramkarza Górnika, Tomasza Loski i to bez wydania nawet złotówki. Pod warunkiem jednak, że w drugą stronę powędruje pomocnik Kolejorza, Maciej Gajos i działacze z Zabrza nie będą zbyt drobiazgowi.

Wprawdzie 27-letni pomocnik Lech jest wyceniany na 750 tys. euro, czyli na kwotę wyższą od Loski o 250 tys. euro, ale jego kontrakt z Kolejorzem wygasa już w połowie tego roku. 23-letni golkiper Górnika związany jest natomiast z klubem z Zabrza do połowy 2021 r. To spora różnica czasowa. Dużo też będzie zależeć od nastawienia samego zawodnika i chęci pozyskania przez zabrzan doświadczonego bramkarza. Walczący o utrzymanie Górnik może poszukiwać właśnie takiego zawodnika, tym bardziej, że w klubie pojawił się nowy dyrektor sportowy, Artur Płatek, który słynie z tego, że ma dobre rozeznanie na rynkach zagranicznych.

Sprawdź się: Rozpoznasz byłych piłkarzy Lecha Poznań? Rozwiąż quiz!

Kolejorz może być też skłonny dopłacić do wymiennej transakcji, bo zdaje się, że czas "Gajowego" na Bułgarskiej już się skończył. Adam Nawałka nie będzie w rundzie wiosennej stawiał na tego piłkarza i pozostawienie go w klubie mogłoby oznaczać jedynie problem płacowy dla Lecha. Wysoka pensja pomocnika może się okazać też sporym wyzwaniem dla Górnika, ale jeśli Gajosowi będzie zależało na regularnych występach, to do nowego klubu może przyjść z negocjacyjnym nastawieniem do tej kwestii, a wtedy w Zabrzu przestaną objawiać się kominów płacowych.

Średnia pensja w zabrzańskim klubie nie przekracza 30 tys. zł, dlatego były pomocnik Jagiellonii musiałby na pewno zgodzić się na obniżenie pensji, żeby transakcja doszła do skutku. Wymiana zawodników na linii Lech - Górnik może być trochę skomplikowana, ale przy dobrej woli wszystkich stron jest realna.

Czytaj także: Kogo chce zimą zatrudnić Adam Nawałka?

Warto dodać, że Loska to młodzieżowy reprezentant Polski. W pierwszoligowych rozgrywkach i następnie w ekstraklasie był jednym z najmocniejszych punktów zabrzańskiego zespołu, ale jesień nie była dla niego udana. Doszło nawet do tego, że w grudniu na jeden mecz stracił miejsce w składzie i zastąpił go 19-letni Daniel Bielica.

Zobacz też: Dwóch napastników odejdzie zimą z Lecha Poznań

Wiadomo również, że lechici rozglądają się za perspektywicznym bramkarzem na kilka sezonów. Niebawem, bo już za pół roku, kończą się kontrakty doświadczonym golkiperom: Jasminowi Buriciowi i Matuszowi Putnockiemu. Jeden z nich będzie się wkrótce żegnał z klubem z Bułgarskiej. Obaj są bardzo solidnymi bramkarzami, ale też zdarzają się im regularnie wpadki, które przy słabszej postawie pozostałych zawodników często decydują o porażkach. Do gry bramkarzy Lecha w ostatnich sezonach były zresztą zastrzeżenia, choć nie zawsze były one uzasadnione. W tej sytuacji szefowie Kolejorza zainteresowani są bramkarzem Górnika. Jeśli teraz transakcja nie zostanie sfinalizowana, to wiele wskazuje na to, że temat wróci latem.

Zobacz też:

Do Lecha trafił z Bytovii Bytów przed sezonem 2013/14. Wydawało się, że trudno mu będzie wyprzeć ze składu Jasmina Buricia i Krzysztofa Kotorowskiego, a tymczasem wykorzystał kontuzje i gorszą formę kolegów, wskakując do bramki. W Lechu spędził 2,5 sezonu, rozgrywając ponad 50 meczów, w tym 42 w ekstraklasie. Zdarzały mu się klopsy przypominające, że do Kolejorza przyszedł z II ligi, ale miał też swój udział w wyłączonym przez Lecha mistrzostwie.Po LechuTak, jak w 2014 roku nie spodziewano się, że wywalczy miejsce w składzie, tak dwa lata później trudno było uwierzyć, że z Poznania ruszył na zachód. A ruszył i został zawodnikiem Glasgow Rangers grających wówczas w Championship. Na zapleczu szkockiej ekstraklasy nie dostał jednak szansy gry. Wrócił do Polski i dziś występuje w Cracovii.Zmarnowany potencjał?Gostomski znalazł się w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie. Potrafił odwdzięczyć się Lechowi za daną szansę i może jego możliwości oszałamiająco wysokie nie są, ale w Poznaniu wspiął się na ich szczyt.Zobacz kolejne miejsce ----->

Lech Poznań: Ranking bramkarzy. Czyj potencjał zmarnowano na...

Zimowa przerwa to okres ładowania akumulatorów, ale też wytężonej pracy menedżerów piłkarskich. W Kolejorzu nie zanosi się na rewolucję personalną, ale niektórzy zawodnicy na pewno pożegnają się z klubem z Bułgarskiej.Najbliżej odejścia z Lecha będą na pewno młodzi piłkarze, którzy dostaną razem z obecnym klubem tak zwane propozycje nie do odrzucenia i gracze, którzy będą mieli w zespole Adama Nawałki coraz większe problemy ze znalezieniem się w meczowej "18". Kadra Lecha jest zbyt liczna i musi być zimą odchudzona. Zobacz, kto może odejść ---->

Lech Poznań: Kto może odejść? Zobacz listę zawodników, którz...

Zobacz też: Były piłkarz Lecha Poznań postrzelony we własnym mieszkaniu

(Źródło: Press Focus)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski