Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Z jakimi nadziejami Kolejorz przystępuje do rundy wiosennej? Czego spodziewają się po ekipie Nawałki kibice z Bułgarskiej?

Radosław Patroniak
Jakiego Lecha pokaże nam wiosną Nawałka?
Jakiego Lecha pokaże nam wiosną Nawałka? Karina Trojok
Wiosna to najpiękniejsza pora roku. Czy taka też będzie dla kibiców Kolejorza? Miejmy nadzieję, że tak, chociaż pewnie dla niektórych piękna wiosna to taka z mistrzowskim tytułem, a dla innych taka, w której Lech pokaże charakter i przekona do siebie największych sceptyków. Jedno jest jednak już teraz pewne. Już dawno występom poznańskiej „Lokomotywy” nie towarzyszyły tak duże nadzieje, niewątpliwe związane z osobą Adama Nawałki.
Lech Poznań: Z jakimi nadziejami Kolejorz przystępuje do rundy wiosennej? Czego spodziewają się po ekipie Nawałki kibice z Bułgarskiej?

Były selekcjoner słynie z tego, że lubi mieć wszystko zaplanowane i pod kontrolą. W Poznaniu na „dzień dobry” postawił na młodzież i budowanie składu w oparciu o zastaną kadrę. To świetne podejście, pod warunkiem oczywiście, że po drodze nie zdarzą się wpadki i nie trzeba będzie walczyć z presją czasu i wyników.

Transferowa wstrzemięźliwość klubu z Bułgarskiej uzasadniona jest na pewno filozofią pracy Nawałki, który zawsze stawiał na talenty, a nie na spektakularne transfery. Rosjanin Timur Żamaletdinow może się Lechowi bardzo przydać, ale trudno nie zauważyć, że jego przyjście oraz młodego „Szczypiorka”, czyli Juliusza Letniowskiego, nie wyczerpuje listy potrzeb poznańskiej drużyny. Brak doświadczenia i wartościowych zmienników, zwłaszcza w obronie, może być więc problemem Kolejorza w końcowej fazie zmagań.

Postawa niebiesko-białych w dużej mierze może być uzależniona też od tego, co zaprezentują rywale. Najbardziej aktywna w zimowym oknie transferowym była Jagiellonia Białystok, która wybrała się na poważne zakupy, ale wcześniej też pozbyła się swoich największych żądeł (odeszli Przemysław Frankowski, Karol Świderski i Cillian Sheridan).

Najwięcej jednak mówiło się ostatnio o Wiśle Kraków. Co ciekawe, klub zadłużony po uszy sprowadził najbardziej znanych piłkarzy, czyli Jakuba Błaszczykowskiego i Sławomira Peszkę. Ot taki rodzimy paradoks. Kibicom pod Wawelem można współczuć, że ich klubowi groziło zniknięcie z mapy piłkarskiej, ale to nie znaczy, że nie należy krytykować członków Komisji ds. Licencji Klubowych PZPN. Ci ostatni zamiast sprawdzać stan konta Białej Gwiazdy, brali pół roku temu kasę za opowiadanie anegdot na posiedzeniach komisji.

Na koniec słów kilka jeszcze o pragnieniach fanów wizytówki Wielkopolski. W badaniach przeprowadzonych na zlecenie zarządu kibice najbardziej skarżyli się na... słaby catering. Jeśli mamy gonić futbolową Europę, to nie tylko powinniśmy wymagać od piłkarzy, ale też od osób odpowiedzialnych za całą meczową otoczkę, choć wiadomo, że po wygranych spotkaniach łatwiej o akceptację stadionowych niedogodności.

Kibicom życzymy więc wiosną nie tylko lepszych punktów gastronomicznych, ale przede wszystkim efektownie i skutecznie grającego Kolejorza. W górę serca, niech zwycięża Lech...

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Zobacz też:

Lech Poznań - Widzew Łódź 1:0 - 27 lutego 2011Bramka: Jakub Wilk (32).Przejdź dalej i sprawdź kolejne wyniki --->

Lech Poznań: Jak Kolejorz zaczynał rundę wiosenną w ostatnic...

Wokół Bułgarskiej - jak wiosną zagra Kolejorz? Zobacz wideo:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski