Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań - Zagłębie Lubin 3:1. Reiss strzelił 109 gola! [RELACJA, ZDJĘCIA]

Maciej Lehmann
Fot. Marek Zakrzewski
Wszystko dobre, co się dobrze kończy! Lech Poznań w niedzielnym meczu z Zagłębiem Lubin przeżywał wiele trudnych momentów, ale dzielnie walczył i zasłużenie wygrał. Piękne gole strzelili dla Kolejorza Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen i Piotr Reiss, który dobił gości technicznym, precyzyjnym strzałem z lewej nogi. Po prawie pięciu latach "Rejsik" znów wpisała się na listę strzelców w Ekstraklasie. To był jego 109 gol!

Lechici wiedzieli, że muszą wygrać, jeśli nie chcą tracić więcej niż cztery punkty do Legii. Przed meczem wszystkich nurtowało pytanie kto zastąpi znajdującego się w świetnej formie Aleksandara Tonewa, który musi pauzować za kartki. Wydawało się , że trener Rumak postawi na Mateusza Możdżenia. Okazało się jednak, że miejsce Bułgara w wyjściowej jedenastce zajmie Vojo Ubiparip. Serb grał bardzo ambitnie, miał dwie okazje, ale jego strzały były niecelne.

Nie była to jedyna zmiana w składzie Kolejorza w porównaniu z ostatnim meczem w Gliwicach. Luisa Henriqueza, któremu zmarł ojciec, zastąpił Ivan Djurdjević i to miało zwłaszcza na początku większy wpływ na grę Kolejorza. Przemeblowana obrona poznaniaków na początku nie sprawiała wrażenia monolitu. Pierwszą okazję goście zmarnowali, ale drugi strzał Zagłębia zakończył się już golem. Słowo strzał niezbyt chyba pasuje to sytuacji w jakiej "miedziowi" objęli prowadzenie. Pawłowski wrzucał piłkę lobem w pole karne. Zmylony przez Tunczewa, Burić popełnił błąd, przepuszczając piłkę między nogami. Bośniak próbował jeszcze ratować sytuacje, ale nie był w stanie zatrzymać piłki.

Chyba każdy kibic Lecha miał w tym momencie niezbyt wesołą minę, bo w tym sezonie Kolejorz zawsze przegrywał kiedy pierwszy tracił gola. Czy po raz pierwszy zdoła odrobić straty i podnieść się z kolan? - zastanawiali się sympatycy poznańskiej ekipy, bo zwykle gubili swój rytm i zapominali o taktyce.

Każda nawet najczarniejsza seria ma swój koniec i wczoraj byliśmy świadkami przełamania Kolejorza. Spora w tym zasługa najlepszych w pierwszej połowie piłkarzy Lecha Gergo Lovrencsicsa i Kaspera Hamalainena. Węgier w 16 minucie doprowadził do wyrównania, a prowadzenie ekipie trenera Rumaka zapewnił w 32 minucie kapitalna bombą reprezentant Finlandii.

To był zresztą najlepszy kwadrans Lecha w tym spotkaniu. Gospodarze grali z rozmachem, dużo strzelali, przeprowadzili kilka dobrych akcji, w świetnym tempie.
- Za głęboko się cofnęliśmy, Lech to wykorzystał i strzelił nam dwa gole - komentował pierwszą część Szymon Pawłowski.

Schodzący do szatni Łukasz Trałka podkreślał, że nikt nie będzie miał do Burica pretensji za interwencję w 5 minucie. - "Jasiek" nam wybronił wiele punktów, dlatego nikt nie będzie mu wypominał błędu pretensji. Udało nam się wyjść z opresji i to jest najważniejsze. Musimy po przerwie dołożyć jeszcze bramkę, by grać z większym spokojem - mówił pomocnik.

Niestety druga połowa w wykonaniu poznaniaków była dużo słabsza. Lubinianie dyktowali warunki gry, a obrońcy Lecha zostawiali rywalom dużo swobody. Momentami nasza drużyna broniła się bardzo chaotycznie. Niewiele wnieśli Mateusz Możdżeń i Łukasz Teodorczyk.

Kiedy w 84 minucie Csaba Horvat przestrzelił w idealnej wręcz sytuacji mogliśmy głęboko odetchnąć. Na szczęście był to ostatni mrozący krew w żyłach moment, potem była już wielka radość.
Świetnie w 87 minucie zachował się Piotr Reiss. Wychowanek Kolejorza, który na boisku pojawił się 10 minut wcześniej, wykorzystał całe swoje doświadczenie i piłkarski kunszt. Idealnie złożył się do strzału po podaniu Możdżenia i dobił gości technicznym uderzeniem z lewej nogi. Widząc cieszącego się "Rejsika" wielu kibicom pewnie zakręciła się łezka w oku. Legenda Lecha znów odżyła!

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski