Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań zarobi na transferze Roberta Lewandowskiego do MU. Sprawdź ile

LEM
Robert Lewandowski.
Robert Lewandowski.
Robert Lewandowski, były napastnik Lecha Poznań, może trafić z Borussii Dortmund do Manchesteru United. Lech Poznań mógłby na takim transferze zarobić. Ale zachodnie media donoszą, że do Manchesteru zamiast Lewandowskiego może trafić Cristiano Ronaldo.

Niemieckie i angielskie bulwarówki chyba postanowiły powalczyć ze sobą w konkurencji, którą można nazwać - "kto napisze bardziej sensacyjną informację transferową dotycząca Manchesteru Utd". W pojedynku "The Sun" kontra "Bild" górą byli Brytyjczycy. Według "The Sun" do drużyny "Czerwonych Diabłów" chce wrócić Cristiano Ronaldo, a sir Alex Ferguson jest w stanie za niego zapłacić 150 milionów euro! Przy tym "newsie" informacja niemieckiego "Bildu", że do Manchesteru Utd trafi Robert Lewandowski, a obecny lider Premiership chce z reprezentantem Polski podpisać pięcioletni kontrakt za 25 mln euro to drobiazg.

Czytaj także:
Ojamaa: Spekulacje o transferze do Lecha Poznań nie mają na mnie wpływu
Bakero, były trener Lecha Poznań, znalazł pracę w Peru
Lech Poznań chce Litwina Arvydasa Novikovasa ze szkockiego Heart of Midlothian
Lech Poznań szuka obrońcy? Mamy trzech kandydatów
Lech Poznań zarobi na transferze Salamona do AC Milan

W Niemczech praktycznie codziennie można przeczytać coś na temat odejścia Lewandowskiego z Borussii. Choć władze klubu z Dortmundu, podkreślają, że polski napastnik ma kontrakt do 2014 roku i nie zamierzają sprzedać swojego najlepszego snajpera, spekulacje na temat najbliższej przyszłości "Lewego" wcale nie słabną. Niedawno mówiło się, że Lewandowski zadowoli się podwyżką do 5 mln euro rocznie. Borussia jednak nie chce się na to zgodzić, bo tak dużo w barwach mistrza Niemiec nikt nie zarabia. Najlepiej opłacani są Marco Reus i Mario Goetze. Nieoficjalnie mówi się, że na ich konto co sezon wpływają 4 miliony euro.

"Bild" szybko odkrył, że takie pieniądze Lewandowskiemu może zapłacić Manchester Utd, który chce stworzyć najlepszy atak świata - Rooney, van Persie, Lewandowski. Bulwarówka napisała, że również Borussia nie byłaby stratna. Władze ManU zaproponowały za Lewandowskiego kwotę 22 milionów euro. To bardzo kusząca propozycja i według "Bildu" BVB ulegnie "Czerwonym Diabłom". W zeszłym sezonie ten kierunek wybrał Japończyk Shinji Kagawa, z którym Polak znakomicie się dogadywał.

Obecnie Lewandowski według nieoficjalnych informacji zarabia w BVB 2,5 mln euro rocznie. Do Bundesligi trafił w 2010 roku z Lecha Poznań. Borussia zapłaciła wówczas za niego 4,5 mln euro.

Co ciekawe Kolejorz w razie transferu "Lewego" do Manchesteru Utd mógłby liczyć na kolejny zastrzyk gotówki. Prezes Karol Klimczak zdradził, że Lechowi przysługuje jeszcze ekwiwalent za wyszkolenie Lewandowskiego, bo do 23 roku życia przebywał przez dwa lata w poznańskim klubie.
- Otrzymamy należną nam prowizję wynoszącą jeden procent kwoty transferu. Ale nie tylko o pieniądze w przypadku Roberta chodzi. To przecież ambasador Lecha w Europie. Pokazał, że z naszego klubu można wejść na szczyt europejskiego futbolu - powiedział Klimczak. A to oznacza, że Lech dostanie co najmniej jeszcze 200 tysięcy euro. Im więcej Manchester zapłaci za Polaka, tym wyższy będzie ekwiwalent.

Czytaj także:
Zagraniczne kariery byłych piłkarzy Lecha Poznań

Pytanie tylko czy Lewandowski założy koszulkę "Czerwonych Diabłów". Brytyjski "The Sun" podał, że do Manchesteru Utd chce wrócić Cristiano Ronaldo! Bulwarówka twierdzi, że Anglicy są w stanie zapłacić za niego 150 milionów euro, a Real Madryt, w którym obecnie gra, jest skłonny się na to zgodzić. Według "The Sun" Ronaldo w szatni powiedział swoim kolegom, że znowu chciałby zagrać w barwach "Czerwonych Diabłów" i rozpoczął nawet na ten temat rozmowy.

Portugalczyk do Madrytu przeprowadził się właśnie z Manchesteru. "Królewscy" zapłacili za niego w 2009 roku 94 mln euro. Angielscy dziennikarze nie potrafili co prawda wytłumaczyć swoim czytelnikom dlaczego ManU miałby teraz do swojego byłego piłkarza dopłacić aż 56 milionów i w jaki sposób mógłby sfinansować ten transfer, ale to najmniej istotna sprawa.

Faktem jest, że w Realu atmosfera jest fatalna. Iskrzy na linii trener - zawodnicy. Jose Mourinho posadził na ławce rezerwowych ikonę klubu Ikera Casiliasa. To nie spodobało się nawet prezesowi Florentino Perezowi. W Madrycie głośno się już mówi, że Real szuka nowego trenera, że z Mourinho nikt już nie może się dogadać. Portugalczyk ma tylko poparcie ze strony swojego rodaka Ronaldo. Jeśli szkoleniowiec odejdzie, a na to się zanosi, bo Real traci do lidera FC Barcelony aż 16 punktów, to wraz z nim będzie chciał też odejść CR7.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski