Nie tak miała wyglądać inauguracja rundy wiosennej w wykonaniu Lecha Poznań. Kolejorz był nastawiony, aby przywieźć do stolicy Wielkopolski komplet punktów, tymczasem wywozi z Podkarpacia zaledwie jedno "oczko".
- To było otwarte spotkanie z obu stron. Oba zespoły chciały wygrać i to było widać. O to w futbolu chodzi. Ludzie w klubie powiedzieli mi, że tutaj w Mielcu gra się Lechowi bardzo trudno. Wiedzieliśmy, że czeka nas trudny mecz no i też tak to wyglądało. Mój zespół był jednak dobrze przygotowany do startu rundy wiosennej
- powiedział John van den Brom.
Szkoleniowiec mistrza Polski nie zamierzał nie skomentować pracy arbitrów podczas piątkowego spotkania. Holender uważa, że Kolejorzowi należały się dwa rzuty karne w pierwszej części gry.
- Potrzeba czegoś więcej niż tylko dobrej postawy zespołu. Można powiedzieć o takim elemencie jak sędziowanie czy decyzje podejmowane przez VAR. Pod względem decyzji sędziowskich to nie wyglądało tak, jakbyśmy chcieli to oglądać w futbolu. Moim zdaniem należały nam się karne, których VAR nie podyktował. Jeśli chodzi o spalonego, to tutaj nie mogę się wypowiedzieć, bo nie widziałem tej sytuacji. Na koniec też mieliśmy sporo szczęścia, bo rywale mogli przechylić szale na swoją stronę
- stwierdził Holender.
Wynik nie jest satysfakcjonujący nie tylko dla kibiców, ale również dla samych piłkarzy oraz trenera. 56-latek uważa jednak, że jego zawodnicy całkiem nieźle poradzili sobie z wytycznymi oraz założeniami na to spotkanie.
- Oczywiście. Zawsze mamy swoje plany przed meczem. Na dzisiejszy pojedynek obraliśmy sobie cel, aby wywierać presję na trzech środkowych obrońców rywala. Tak samo, jak na skrzydłowych Stali, chcieliśmy, aby nasi zawodnicy ich wysoko naciskali. Mogliście zauważyć, że nasi skrzydłowi w pierwszej połowie stali bardzo szeroko i tam szukali tych przestrzeni, by kreować sobie sytuacje. Moi zawodnicy dobrze realizowali założenia. No ale koniec końców nie osiągnęliśmy korzystnego rezultatu
- zakończył van den Brom.
Tragedia w Połtawie. 41 ofiar po rosyjskim ataku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?