Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech umie już łączyć puchary z ligą i cieszy się odrodzeniem Marchwińskiego. Gościem odcinka "Wokół Bułgarskiej" Norbert Tyrajski

Piotr Łuczak
Piotr Łuczak
Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Wideo
od 16 lat
W najnowszym odcinku "Wokół Bułgarskiej" gościliśmy Norberta Tyrajskiego, byłego bramkarza Lecha Poznań i Widzewa Łódź. Po meczu obu drużyn w Łodzi trudno sobie wyobrazić lepszego eksperta. Popularny "Tyraj" zwrócił uwagę, że Lech wreszcie zaczął umiejętnie łączyć występy w europejskich pucharach z meczami ligowymi. Był pod wrażeniem nie tylko odrodzenia Filipa Marchwińskiego, który świetnie przepracował zimowy obóz przygotowawczy, ale również bramki Kajetana Szmyta w meczu Warty Poznań z Lechią Gdańsk. Po niedzielnych zwycięstwach Lecha i Warty dyskusja w studiu, prowadzona przez redaktora Piotra Łuczaka, musiała toczyć się w optymistycznym nastroju...

- Lech pisze historię w europejskich pucharach, bije rekordy klubowe i krajowe, ale w lidze jego forma nie jest taka jak byśmy chcieli, bo nie gra w tym sezonie o majstra, tylko o kolejną przepustkę do Europy. Tylko polska liga rządzi się swoimi prawami i w niej też nie dostaje się punktów z automatu. W każdym meczu trzeba zostawić serce na boisku i pokazać maksymalne zaangażowanie. Kolejorzowi ciężko gra się w lidze po meczach w Lidze Konferencji. Tak samo zresztą, mimo wygranej, było w Łodzi, bo do 60 min to niedzielne spotkanie nie było wielkim widowiskiem - tłumaczył Norbert Tyrajski.

Jego zdaniem kolejna bramka Filipa Marchwińskiego świadczy o tym, że pomocnik Lecha jest zwycięzcą przygotowań do rundy wiosennej. - Teraz chłopak cieszy się formą, wrócił do gry i optymalnej dyspozycji. Dodatkowo wierzy w niego trener John van den Brom, a on odwdzięcza mu się za to golami i kluczowymi podaniami. Chłopak nabiera z meczu na mecz pewności siebie i prezentuje się po prostu lepiej niż jesienią. Obserwujemy innego Filipa Marchwińskiego i z tego powinniśmy się wszyscy cieszyć - dodał były bramkarz Lecha, Norbert Tyrajski.

Według niego Lech coraz większą uwagę powinien zwracać też na postępy Kajetana Szmyta. 19-letni pomocnik Warty w niedzielę zdobył bramkę po pięknym i efektownym rajdzie w meczu z Lechią Gdańsk, wygranym przez Zielonych 2:0. Wprawdzie był to jego debiutancki gol w ekstraklasie, ale już teraz widać, że jest to młody piłkarz z ogromnym potencjałem. Jeśli będzie się harmonijnie rozwijał to wcześniej czy później trafi do mocniejszego klubu.

Piątkowa wygrana była Lechowi Poznań bardzo potrzebna.Zobacz w galerii, jakie są pozytywy zwycięstwa 5:0 z Lechią -->

Takie zwycięstwo było Lechowi bardzo potrzebne. Oto pozytywy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski