1 z 7
Następne
Lech - Utrecht: Co trzeba wiedzieć o rywalach Kolejorza?
Nikt nie gra z czwórką
Od 2005 roku nikt w klubie nie gra z numerem 4, gdyż został on zastrzeżony dla Davida di Tommaso - francuskiego obrońcy Utrechtu, który w 2005 roku zmarł nagle z powodu wady serca.
Piłkarza upamiętnia także nagroda przyznawana co sezon najlepszemu graczowi Utrechtu. Nosi ona właśnie nazwisko Davida di Tommaso. Zawodnika uhonorował też jego poprzedni klub, czyli Sedan, gdzie na jego cześć zastrzeżono numer 29.
-----------------------------------
Zobacz też: Trener Bjelica po meczu z Haugesund