Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech zarobi na transferze Lewandowskiego do Bayernu?

Maciej Lehmann
Najbogatszy klub Niemiec chce pozyskać Roberta Lewandowskiego, byłego gracza Lecha Poznań
Najbogatszy klub Niemiec chce pozyskać Roberta Lewandowskiego, byłego gracza Lecha Poznań Fot. Grzegorz Dembiński
Najpierw Roberta Lewandowskiego chwalił najlepszy piłkarz Bayernu Monachium Franck Ribery. - Kiedy patrzę na drużynę Dortmundu, to przede wszystkim zwracam uwagę na Roberta Lewandowskiego. To najlepszy piłkarz Borussii. Bardzo mi się podoba. Jest groźnym snajperem, dobrze się zastawia, umie utrzymać się przy piłce. Myślę, że by do nas pasował. Dla mnie to bardziej wartościowy piłkarz niż Mario Goetze.

Tygodnik "Sport Bild" kontynuuje ten wątek. Według jego informacji najbogatszy klub Niemiec chce latem pozyskać byłego gracza Lecha Poznań. Działacze bawarskiego klubu są pod wrażeniem uniwersalności i sporych umiejętności reprezentanta Polski. Atutem "Lewego" ma być też ogromna pracowitość, dzięki której stale robi postępy. Według niemieckich dziennikarzy doszło już do wstępnych rozmów w sprawie transakcji.

PRZECZYTAJ:
Robert Lewandowski wraca na Bułgarską
Piłka nożna: Robert Lewandowski sprzedany za 5 mln euro
Piłka nożna: Robert Lewandowski wybrał nowy klub

To są oczywiście tylko spekulacje, ale wiadomo, że Bawarczycy, jeśli chcą kogoś pozyskać, to nie ma przed nimi żadnych barier. I kupują najlepszych piłkarzy Bundesligi, nie tylko po to, by się wzmocnić, ale też po to, by osłabić konkurentów. A Lewandowski ma rzeczywiście za sobą rewelacyjna rundę.

Polak, który jeszcze w poprzednim sezonie pełnił rolę jokera, wykorzystał spadek formy po kontuzji największej do tej pory gwiazdy Borussii Lukasa Barriosa i stał się podstawowym napastnikiem mistrzów Niemiec, dla których w 26 oficjalnych meczach jesienią, strzelił 16 goli.

Nad Renem informacja o możliwym transferze Lewandowskiego jest szeroko komentowana. Pojawiają się opinie, że to tylko "przeciek kontrolowany" po to by popsuć atmosferę w ekipie najgroźniejszego rywala monachijczyków w walce o mistrzowską szalę. Bayern miałby się też "zemścić" za to, że Borussia była bardziej operatywna przy transferze Marco Reusa. Ten 22-letni napastnik tez uchodzi za wielki talent i od lata będzie występował w barwach klubu z Dortmundu.

Za Reusa Borussia zapłaciła 15 mln euro i jest to bardzo ważna informacja w kontekście, ewentualnego transferu Lewandowskiego. Polak jest bowiem wart, co najmniej tyle samo i jego cena może jeszcze wzrosnąć jeśli będzie miał też udaną rundę wiosenną.

Potwierdza to zresztą menedżer "Lewego" Cezary Kucharski. On z kolei zrobi wszystko, by sprzedać Roberta do Bayernu, bo nieźle przy tym też zarobi. - Jego kariera pokazuje, że dla niego najlepsze są okresy dwuletnie, tak było w Lechu Poznań, tak dzieje się teraz w Dortmundzie - powiedział w wywiadzie dla "PS". A to oznacza, że już myśli jak "wyrwać" swojego podopiecznego z Borussii.

Czy Lewandowski tak dobrze będzie się czuł w Monachium jak w Dortmundzie to już inny temat. Ale na transferze swojego byłego gracza zarobiłby prawdopodobnie też Lech. Jeden z najbardziej wpływowych na naszym rynku menedżerów zdradził nam, że Kolejorz zapewne zagwarantował sobie kilka, może nawet dziesięć procent z następnego transferu Roberta.

- To normalna sprawa. Węgierski klub Zalaegerszegi, z którego przyszedł Rudniew może dostać nawet milion euro, jeśli Lech dobrze sprzeda Łotysza. Wisła do dziś "kasuje" za kilku dawno sprzedanych już piłkarzy. Lech też w umowie z Borussią powinien mieć taką klauzulę. Jeśli tego nie dopilnował to popełnił poważny błąd - mówi nasz informator.

Na razie jednak nie ma sensu liczyć tych pieniędzy, bo mają one wartość wirtualną. Borussia jest w doskonałej sytuacji finansowej i nie musi sprzedawać swoich gwiazd. - Nie ma takiej możliwości by Robert odszedł . Nie ma i nie będzie - podkreśla Hans-Joachim Watzke, prezes mistrzów Niemiec.

- Zdenerwowałem się, bo po tym artykule wszyscy uważają, że Robert odejdzie. Nieprawda, zostanie z nami. Możecie to podkreślić. Ma ważny kontrakt do 2014 roku, jest zadowolony z gry u nas, a my jesteśmy zadowoleni z niego. A więc obie strony nie mają żadnych powodów do tego, by się rozstawać. A oprócz tego nie jest na sprzedaż. Za żadne pieniądze - dodał Watzke.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski