Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lecha czeka ciężka przeprawa

Maciej Lehmann
Marcin Kikut jutro przejdzie zabieg artroskopii kolana
Marcin Kikut jutro przejdzie zabieg artroskopii kolana Fot. Marek Zakrzewski
Wyjazdowy bilans Lecha jest w tym sezonie katastrofalny. Dwa zwycięstwa, dwa remisy i aż siedem porażek. W 11 meczach na obcych stadionach Kolejorz zdobył tylko siedem bramek - trzy w Gdyni i dwie we Wrocławiu.

W pozostałych dziewięciu spotkaniach naszym piłkarzom tylko dwa razy udało się trafić do siatki bramki rywali. Nic więc dziwnego, że trener Jose Bakero wymyśla takie ćwiczenia, by zespół poprawił skuteczność i celność podań.

- W ostatnich meczach byłem zadowolony z tego, w jaki sposób zespół rozgrywał piłkę na połowie przeciwnika. Przyznaję jednak, że zawodziło ostatnie podanie, otwierające drogę do bramki i nad tym teraz pracujemy - powiedział nam Jose Maria Bakero.

Kolejorz będzie chciał jutro zrewanżować się Zagłębiu za jesienną porażkę 0:1. W lubińskim zespole nie ma już Mateusza Bartczaka, strzelca ładnego gola przy Bułgarskiej. Doświadczonego pomocnika nie akceptowali kibice i zdecydował się przejść do Cracovii.

Ostatnio najgroźniejszym strzelcem "miedziowych" jest Mouhamadou Traoré. Jan Urban, który 10 marca przejął Zagłębie po Marku Bajorze, "odkurzył" zapomnianego niemal w Lubinie i odsuniętego od składu przez poprzedniego szkoleniowca Senegalczyka, a ten odwdzięcza się za zaufanie golami.

Pod wodzą Urbana Zagłębie wygrało dwa mecze (1:0 z Polonia Warszawa, 2:0 z Polonią Bytom) trzy zremisowało (1:1 z Arką, 2:2 z Legią i 2:2 z Cracovią, w tych dwóch spotkaniach tracąc gole w 90. minucie) i tylko jeden przegrało (0:2 z Jagiellonią). Jakimś usprawiedliwieniem tej porażki może być fakt, że trener nie mógł skorzystać z usług zawieszonego przez klub za udział w aferze korupcyjnej Michała Stasiaka.

Kapitan i filar obrony Zagłębia nie zagra też przeciwko Lechowi, ale Urbanowi udało już się znaleźć jego następcę i para Csaba Horvath-Sergio Reina też jest trudną zaporą do przejścia. W piątkowym meczu zobaczymy też zapewne Szymona Pawłowskiego. Reprezentacyjny pomocnik wyleczył kontuzje stawu skokowego i trenuje na pełnych obrotach, podobnie jak Kamil Wilczek, który miał problemy z mięśniami.

Do składu na mecz z Lechem wrócą też dwaj piłkarze, którzy musieli odcierpieć kartkowe kary - Przemysław Kocot oraz Damian Dąbrowski.

Dla Lecha jutrzejszy mecz będzie próbą generalną przed wtorkowym finałem Pucharu Polski z Legią. Zwycięstwo na pewno podbuduje psychicznie naszych piłkarzy, ale nie ulega wątpliwości, że czeka ich ciężka przeprawa.

Czytaj także: W Lubinie Kolejorz zagra bez Manuela Arboledy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski