Pedro Tiba zmaga się z urazem mięśniowym, którego doznał w towarzyskim meczu Kolejorza z KSZO. Urazy mięśniowe mają to do siebie, że nie do końca zagojone mogą przerodzić się w poważniejszą kontuzję. Dariusz Żuraw liczy, że piłkarz będzie do jego dyspozycji, ale może także zapaść decyzja o odpoczynku dla Portugalczyka.
Jak podaje "Przegląd Sportowy", Darko Jevtić w zeszłym tygodniu nie trenował z zespołem z powodu anginy. Kapitan Kolejorza czuje się już lepiej, ale trenował indywidualnie. W środę brał udział w treningu z drużyną i zapewne wyjdzie w pierwszym składzie na mecz z Lechią.
Czytaj też: Lech Poznań: Pedro Tiba już po badaniach. Wygra walkę z czasem?
Sprawdź też:
W obliczu takiej sytuacji Dariusz Żuraw do ostatnich minut przed rozpoczęciem spotkania z Lechią, będzie głowił się nad wyjściową jedenastką Kolejorza. Jeśli nie zdecyduje się na ryzyko związane z Tibą, to wtedy trzeba poszukać alternatywy spowodowanej absencją Portugalczyka. Najbardziej prawdopodobnym wyborem wydawałoby się posłanie do boju Tomasza Cywki, który lepiej czuje się w pomocy, ale w tym sezonie nie zagrał jeszcze ani minuty. Rozważany do gry może być także Jakub Moder, ale on zebrał na razie tylko kilka minut na poziomie ekstraklasy. Ewentualne cofnięcie Jevticia nie wchodzi w grę i szkoda tracić jego walory, bo od początku sezonu jest najlepszym rozgrywającym w lidze.
Czytaj też: Lech Poznań: Telewizja Polska pokaże trzy mecze Kolejorza
Mecz z Cracovią pokazał, że Lech ma problem z planem B. Kiedy Cracovia potrafiła skutecznie wyeliminować z gry Darko Jevticia i Pedro Tibę, to Kolejorz wyglądał mizernie, jeśli chodzi o kreowanie sytuacji podbramkowych. Dopiero zmiana ustawienia na 1-4-4-2 i wprowadzenie Joao Amarala oraz Pawła Tomczyka sprawiła, że Lech potrafił rozmontować defensywę Pasów.
Zobacz też: Lech Poznań: Kadra Jerzego Brzęczka byłymi lechitami stoi!
Kolejorz w tym sezonie dwójką napastników zagrał w meczu z Piastem (Tomczyk za Muhara w 79. minucie i trzy minuty później gol Pawki), Arką (Zhamaletdinow w 88. minucie za Muhara), Śląskiem (od 80. minuty Tomczyk za Muhara) i Cracovią (Amaral za Muhara w 73. minucie i gol Tomczyka wprowadzonego w końcówce za Jevticia). Statystyki te nie powalają na kolana, ale napastnicy Lecha w ostatnich tygodniach dają pozytywne przesłanki.
Sprawdź też:
Lech zaczyna grać na dwóch napastników w momencie, kiedy zespołowi nie idzie. Dlatego, czy przy ewentualnej absencji Tiby, nie warto spróbować wyjść dwójką snajperów, którzy są w dobrej dyspozycji? Lech potrzebuje sposobu na Lechię, bo granie tego samego co z Cracovią, może w Gdańsku się źle skończyć.
Tylko kto powinien zagrać w ataku u boku Gytkajera? Zobacz w naszej galerii:
Zobacz też:
Sprawdź też:
Wokół Bułgarskiej - zobacz najnowszy odcinek magazynu o Kolejorzu:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Polski samolot musiał nagle lądować na Islandii. Nerwowa sytuacja na pokładzie
- Gwiazdy „Pulp Fiction” na 30. rocznicy premiery filmu. Niektórych zabrakło
- Kokosanka pingwinem roku. Ptak z gdańskiego zoo bije rekordy popularności
- Sto dni do rozpoczęcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Co mówią mieszkańcy Paryża?