W przyszłym roku Polska organizuje mistrzostwa Europy w kategorii U-21. Nasza reprezentacja, w której znajduje się czterech piłkarzy Lecha Poznań: Dawid Kownacki, Dariusz Formella, Tomasz Kędziora i Jan Bednarek nie uczestniczyła w eliminacjach. Dlatego ważnym etapem przygotowań do turnieju są mecze sparingowe.
Podopieczni trenera Marcina Dorny dziś zmierzą się z jednym z faworytów przyszłorocznych mistrzostw - Niemcami. - W Polsce zagra wiele mocnych ekip, ale nasz cel jest jeden - chcemy zdobyć tytuł - mówi skrzydłowy Lecha Dariusz Formella. Dziś będzie można się przekonać, jak silna rzeczywiście jest nasza kadra U-21.
Młodzieżowcy przygotowywali się do meczu z Niemcami na obiektach Zagłębia Sosnowiec. W hotelu kolegów odwiedził Arkadiusz Milik, wracający do zdrowia po operacji więzadeł krzyżowych w kolanie. Napastnik Napoli podobnie jak Karol Linetty może grać w tych mistrzostwach. Wszystko jednak będzie zależało od tego, jak będą czuli się po zakończeniu sezonu w Serie A.
- To będzie wartościowy test przed mistrzostwami. Spotkaniem z niemiecką reprezentacją zakończymy udany rok w wykonaniu kadry. Niemcy są bardzo wymagającym rywalem. Wezmą także udział w czerwcowym turnieju, zatem taki mecz pokaże nam, na jakim etapie przygotowań jesteśmy. Zamierzamy zagrać jak najlepiej i wygrać to spotkanie. Mam nadzieję, że uda mi się wpisać na listę strzelców. Na pewno ostatnio gra mi się dużo łatwiej. Zeszła ze mnie presja, bo zacząłem trafiać dla Lecha, do tego zdobyłem bramkę w meczu reprezentacji Polski przeciwko Czarnogórze. Muszę jednak nadal ciężko pracować, aby podtrzymać tę dobrą passę i nadal trafiać do bramki rywali - mówi przed konfrontacją z naszymi zachodnimi sąsiadami Kownacki.
Niemcy to jednak przeciwnik z najwyższej półki. Wygrali swoją grupę eliminacyjną Euro 2017, zaliczając dziesięć zwycięstw w... dziesięciu meczach. Mają już 13 wygranych z rzędu. W obu zespołach zabraknie dziś piłkarzy powołanych do senior-skich reprezentacji, dodatkowo trener gości Stefan Kuntz po meczu z Turcją (1:0) dał wolne czterem zawodnikom. Jednak nie zabraknie w składzie gwiazdy Leroya Sane, który trafił z Schalke 04 do Manchesteru City za 50 mln euro!
- Szanujemy rywali, ale mamy pomysł, jak z nimi wygrać i będziemy swój plan chcieli zrealizować w stu procentach - twierdzi trener Marcin Dorna.
W Tychach zapowiada się piłkarskie święto. Sprzedano już ponad 13 tys. biletów . Zapowiada się więc, że stadion, który będzie jedną z aren przyszłorocznych mistrzostw Europy, będzie wypełniony do ostatniego miejsca i przejdzie prawdziwy „chrzest bojowy”. Mecz Polska - Niemcy sędziować będzie Czech Petr Ardeleanu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
