18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lechicka bezpieczniejsza, ale czy bez korków?

Elżbieta Sobańska
Lechicką na odcinku  od  ulicy Serbskiej do  Naramowickiej od wczoraj można już  jeździć  w  obu kierunkach
Lechicką na odcinku od ulicy Serbskiej do Naramowickiej od wczoraj można już jeździć w obu kierunkach Sławomir Seidler
Od wtorku, po rocznej przebudowie ulica Lechicka przejezdna jest w obu kierunkach. Kierowcy mogli przejechać oddaną wczoraj do użytku nitką jezdni od godziny 11, już po porannym szczycie komunikacyjnym. Warta około 40 mln zł nowa Lechicka ma być nie tylko wygodniejsza.

- Na tej ulicy poprawi się bezpieczeństwo - przekonuje Kazimierz Skałecki, zastępca dyrektora ZDM do spraw inwestycji. - Dotyczy to także okolicznych mieszkańców, powstał między innymi dogodny dojazd do ulicy Obrońców Tobruku czy kładka dla pieszych na przedłużeniu ulicy Wilczak.

Potwierdzają to także specjaliści, choć dodają, że oddany do użytku odcinek ulicy Lechickiej jest tylko jednym z kilku odcinków ciągu ulic Lutyckiej, Lechickiej i Bałtyckiej wymagającym gruntownej modernizacji.

- Na zakończonej właśnie modernizacji Lechickiej najbardziej zyskają mieszkańcy osiedla Wilczy Młyn, którzy płynniej i co ważne, bezpieczniej będą dojeżdżać i wyjeżdżać ze swojego miejsca zamieszkania - mówi dr Hubert Igliński z Katedry Logistyki Międzynarodowej Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.

- Jednakże od skrzyżowania z ulicą Naramowicką do skrzyżowania z Połabską, Lechicka znów jest jednojezdniowa, a jej przepustowość zdecydowanie zbyt niska, co powoduje, że korki nie znikają, tylko powstają w nieco innych miejscach.

Dlatego, jak podkreśla Hubert Igliński, konieczne są dalsze prace, dzięki którym cały ciąg ulic będzie dwujezdniowy o przynajmniej 2 pasach ruchu. Dodatkowo należałoby stworzyć dwupoziomowe skrzyżowania z tak newralgicznymi ulicami jak Naramowicka czy Obornicka.

Przebudowa ulicy Obornickiej pozostaje na razie tylko w planach, bo miasto nie ma na ten cel pieniędzy. Lepszą płynność przejazdu zapewnić ma dwupoziomowe skrzyżowanie Lechickiej z Naramowicką, które drogowcy planują, ale nie stanie się to zbyt prędko. - Dwupoziomowy węzeł w tym miejscu jest obecnie dla nas najważniejszy. Jesteśmy na etapie jego projektowania - wyjaśnia Kazimierz Skałecki. - Środki na ten cel są zarezerwowane w budżecie, jest to około 70 mln zł.

Dwupoziomowe skrzyżowanie Lechickiej z Naramowicką powstać miałoby do końca 2013 roku. Pod znakiem zapytania jest modernizacja samej Naramowickiej, gdzie zdaniem okolicznych mieszkańców oprócz nowej i dobrej drogi przydałoby się poprowadzenie linii tramwajowej. - Wszystko zależy od dostępnych funduszy. W projekcie ulicy przygotowane jest miejsce dla tramwaju - zapewnia Skałecki.

Ale wydaje się, że ta koncepcja wymaga jeszcze przeanalizowania. - Trzeba mieć na względzie liczne problemy techniczne związane z wybudowaniem linii tramwajowej na Naramowice wynikające głównie z konieczności przeprowadzenia jej ulicą Szelągowską. Chodzi tu o konieczność wzmocnienia skarpy schodzącej do Warty. Potem przejścia ulicą Garbary pod torami kolejowymi, gdzie z kolei konieczność zwiększenia zagłębienia, nawet poniżej lustra wody w Warcie spowoduje dodatkowe komplikacje, a podłączenie jej pod linię na Wilczak nie będzie zbyt korzystne czasowo dla pasażerów - zauważa Igliński.

- Dlatego wydaje się, że warto byłoby przeanalizować dogłębnie koncepcję BRT (Bus Rapid Transit). Autobusy na nowej Naramowickiej poruszałyby się po wydzielonych pasach ruchu, nadano by im również absolutny priorytet na skrzyżowaniach.

Jak dodaje Hubert Igliński, rozwiązanie takie byłoby znacznie tańsze niż budowa trasy tramwajowej w niewątpliwie trudnych warunkach. - Jednak oba pomysły wymagają jeszcze bardzo wnikliwych studiów i analiz, a ostateczna decyzja będzie również zależała od tego, ilu mieszkańców przybędzie w tamtym obszarze i od ich potrzeb transportowych - podkreśla Igliński.

Ulica Lechicka po przebudowie
Na zmodernizowanym odcinku Lechickiej, czyli od ulicy Serbskiej do Naramowickiej, kierowcy mogą jeździć teraz dwiema jezdniami. Każda z nich ma po dwa pasy ruchu.
Z ulic Hawelańskiej i Wilczak można skręcić w prawo, aby móc dojechać do skrzyżowania z ulicą Serbską. W ramach przebudowy powstała też kładka dla pieszych na przedłużeniu ulicy Wilczak i sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu z ulicą Obrońców Tobruku.
Zamontowano też ekrany akustyczne w pobliżu osiedla Wilczy Młyn, powstała ścieżka rowerowa i zatoka autobusowa w rejonie ulicy Obrońców Tobruku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski