Lechma pewnie pokonała Daugavpils

ŻUŻEL W GŁOSIE

Na Golęcinie zabrakło we wtorkowe popołudnie Petera Ljunga. - Ma dzisiaj mecz ligi szwedzkiej, a nie jest tajemnicą, że dla wszystkich zawodników priorytetem są ligi krajowe. Nasz mecz jest zresztą przełożony. To nie jest niedziela, gdzie żużlowcy mają zarezerwowane terminy na ligę polską. Nie rozpaczamy jednak z powodu absencji Ljunga. Wierzymy, że i bez niego sobie poradzimy. Tym bardziej, że rywale także przyjechali bez Jonasa Kylmaekorpiego oraz Nicolai Klindta - mówił przed pierwszym biegiem Jarosław Lewandowski, wiceprezes Skorpionów.

I rzeczywiście, nieobecność Szweda w składzie Lechmy początkowo była praktycznie niezauważalna. Z czterech pierwszych wyścigów aż trzy poznaniacy rozstrzygnęli na swoją korzyść w stosunku 5:1 i zanosiło się na prawdziwy pogrom. Z czasem jednak Łotysze złapali właściwy rytm i kibice zobaczyli serię wyścigów remisowych. Pierwsze biegowe zwycięstwo Lokomotiv odniósł w wyścigu 9, ale tylko dlatego, że na ostatnim łuku jadący na drugiej pozycji Norbert Kościuch nie opanował motocykla i wpadł w bandę.

Za chwilę żużlowcy z Daugavpils udowodnili jednak, że i bez pomocy gospodarzy potrafią zwyciężać. A wszystko za sprawą Romana Poważnego i Andżejsa Lebedevsa, którzy podwójnie pokonali rywali. W tym momencie Lechma prowadziła już tylko 34:26 i goście chyba uwierzyli, że mogą w tym meczu jeszcze coś osiągnąć. Od razu też skorzystali z rezerwy taktycznej, posyłając do boju Poważnego w miejsce Jevgienijsa Karavackisa.

STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO

Ta zmiana niewiele im jednak pomogła, bo w pierwszym łuku Rosjanin wpadł w Roberta Miśkowiaka, a następnie zabierając ze sobą Kjastasa Puodżuksa wpadł w bandę. Cała kolizja wyglądała koszmarnie, ale na szczęście obaj zawodnicy Lokomotivu mogli kontynuować zawody. Poważnyj został jednak wykluczony z powtórki. W niej poobijany Łotysz nie nawiązał walki z duetem Lechmy i było praktycznie po meczu, choć goście do końca starali się zniwelować straty. - Walczyliśmy o każdy punkt, bo mamy nadzieję, że w rewanżu na własnym torze uda nam się odrobić straty i zdobędziemy punkt bonusowy - tłumaczył Poważnyj.

Niestety, w końcówce meczu doszło do jeszcze jednej groźnej kolizji. W 12 biegu Lebedevs na prostej zahaczył o motocykl debiutującego w ekipie Skorpionów, Ilji Czałowa i koziołkując upadł na tor. Junior Lokomotivu mocno ucierpiał w tej kolizji i już więcej nie pojawił się na torze.

Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera

Lechma Poznań - Lokomotiv Daugavpils 52:38
Lechma: Kościuch 7+3 (2,1,u,2,2), Szewczykowski 9+1 (3,2,2,2,0), Facher 11 (3,2,0,3,3), Słaboń 3+1 (1,1,1,0), Miśkowiak 14 (3,3,3,3,2), Fajfer 4+2 (2,2,0), Czałow 4 (3,w,1).
Lokomotiv: Bogdanow 14 (1,3,2,2,3,3), Karavackis 0 (0,0), Puodżuks 8 (2,2,3,1), Gieruckis 3 (0,1,1,1), Poważnyj 9 (1,3,3,w,1,1), Lebiedevs 3+1 (1,0,0,2,w), Tarasienko 1+1 (0,1,0).

Bieg po biegu
1. Szewczykowski, Kościuch, Bogdanow, Karawackis 5:1
2. Czałow, Fajfer, Lebiediew, Tarasienko 5:1 (10:2)
3. Facher, Puodżuks, Słaboń, Gieruckis 4:2 (14:4)
4. Miśkowiak, Fajfer, Poważnyj, Lebiediew 5:1 (19:5)
5. Bogdanow, Facher, Słaboń, Karawackis 3:3 (22:8)
6. Miśkowiak, Puodżuks, Gieruckis, Czałow (w) 3:3 (25:11)
7. Poważnyj, Szewczykowski, Kościuch, Lebiediew 3:3 (28:14)
8. Miśkowiak, Bogdanow, Tarasienko, Fajfer 3:3 (31:17)
9. Puodżuks, Szewczykowski, Gieruckis, Kościuch (u2) 2:4 (33:21)
10. Poważnyj, Lebiediew, Słaboń, Facher 1:5 (34:26)
11. Miśkowiak, Szewczykowski, Puodżuks, Poważnyj (w) 5:1 (39:27)
12. Facher, Bogdanow, Czałow, Lebiediew (w) 4:2 (43:29)
13. Bogdanow, Kościuch, Poważnyj, Słaboń 2:4 (45:33)
14. Facher, Kościuch, Gieruckis, Tarasienko 5:1 (50:34)
15. Bogdanow, Miśkowiak, Poważnyj, Szewczykowski 2:4 (52:38)