Legia potrzebuje punktów jak tlenu, przyznał to nawet jej trener Czesław Michniewicz. W tych rozgrywkach ligowych warszawski zespół przegrał już pięć meczów. Bardzo dobrze natomiast spisuje się w Lidze Europy. Legia potrafiła pokonać Spartaka Moskwę 1:0 i Leicester City 1:0, przez co nieoczekiwanie prowadzi w swojej grupie.
- To drużyna o dwóch obliczach. Wygrywająca w Europie z wyżej notowanymi przeciwnikami i mająca tylko trzy wygrane w ekstraklasie. W niedzielę na pewno zobaczymy Legię umotywowaną, zdeterminowaną i walczącą na 120 procent. Zobaczymy Legię w najsilniejszym składzie, tę Legię z Ligi Europy. Analizując przeciwnika właśnie te spotkania brałem pod uwagę - mówi Maciej Skorża.
Kibice Lecha Poznań motywowali piłkarzy przed wyjazdem do Warszawy:
Zdaniem trenera Kolejorza mocną stroną Legii jest świetna organizacja gry w defensywie i faza przejściowa z obrony do ataku, dlatego jego drużyna nie może zostawić gospodarzom zbyt wiele miejsca po stracie piłki.
– W Warszawie chcemy zagrać otwarty futbol, chcemy narzucić Legii nasz styl. Taki jest cel. Chcemy dobrze wejść w mecz, a później go kontrolować. Mam nadzieję, że atmosfera przy Łazienkowskiej będzie nas mobilizowała. Uczulam zawodników na jeszcze większą determinację, koncentrację i pracę zespołową. Na pewno będą momenty, kiedy będziemy musieli się wybronić i w takich sytuacjach liczę na reakcje drużyny. Remis w tym meczu nic nie da ani Legii, ani nam, my chcemy być liderem. Dlatego w niedzielę będzie nas satysfakcjonowało tylko zwycięstwo. Chcemy przerwać w tym sezonie hegemonię Legii, a później być w Europie. Myślimy o tym już dziś, dlatego mamy szeroką kadrę już teraz - zapowiada Maciej Skorża.
Dobry bilans trenera Lecha
Maciej Skorża wie, jak smakują wygrane z Legią. Prowadząc Kolejorza w sezonie 2014/15 aż pięć razy walczył z warszawiakami mając bilans: 3 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażkę. Wygrana w maju 2015 roku w grupie mistrzowskiej 2:1 była przełomowa w walce o tytuł.
- Obecny Lech jest inny od tego sprzed 6 lat. Na pewno pierwszy mój mecz z Lechem w Warszawie, który zremisowaliśmy 2:2, był szalonym meczem. Wtedy Legia grała świetnie w Europie, miała silną drużynę, a do przerwy prowadziliśmy 2:0. Wtedy graliśmy bardzo taktycznie, tamta drużyna była o wiele bardziej chaotyczna. Teraz jesteśmy zespołem o wiele bardziej ułożonym, mieliśmy dużo czasu, by popracować nad wieloma rzeczami. Chcę podkreślić jednak, że mam ogromny szacunek do piłkarzy grający w tamtym Lechu. Tydzień po przegranym finale Pucharu Polski pojechaliśmy tam głodni rewanżu. I to się udało, bo zawodnicy wykonali ogromną pracę mentalną. Teraz w tej przerwie najpierw pracowaliśmy nad aspektami fizycznymi, a potem próbowaliśmy nowych rozwiązań taktycznych. Może zastosujemy je już w meczu z Legią - mówił z uśmiechem Maciej Skorża.
Kontuzje van der Harta i Marchwińskiego
Lech jedzie do Warszawy bez kontuzjowanych Mickeya van der Harta oraz Filipa Marchwińskiego, który ze zgrupowania kadry U-21 wrócił z urazem. Holender leczy się w swojej ojczyźnie, ale jak zaznaczył szkoleniowiec Kolejorza, jego przerwa w grze może potrwać dłużej niż wszyscy zakładali. Bramkarz Lecha ma uraz mięśniowy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?