Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 1:1. Kosta Runjaić: "Pogoń o dziwo nie istniała"

Filip Bares
Filip Bares
Szymon Starnawski
PIŁKA NOŻNA. W sobotę na stadionie warszawskiej Legii gospodarze zremisowali z Pogonią Szczecin 1:1. Gole strzelali Filip Mladenović i Jakub Bartkowski. Rzutu karnego nie wykorzystał natomiast Carlitos. Strzał Hiszpana z 11 metrów obronił Bartosz Klebaniuk. - Piłkarzy będę oceniał po 17. kolejkach, a nie po kilku meczach - powiedział na konferencji trener Legii Kosta Runjaić.

- Myślę, że był to dobry mecz dla fanów i emocjonujący. Niestety nie udało nam się osiągnać planu i wygrać to spotkanie. Kontrolowaliśmy przebieg meczu, każdą strefę i Pogoń o dziwo nie istniała. Nie wykorzystaliśmy rzutu karnego, który myślę dałby nam trzy punkty, choć nie mogę mieć pewności. Pogoń jest bardzo niebezpieczna w kontratakach, ale udało nam się je zatrzymać. Gola niestety straciliśmy po rzucie rożnym i kolejnego już nie zdobyliśmy. Koniec końców mamy jeden punkt i trzeba to szanować - powiedział na pomeczowej konferencji trener Kosta Runjaić.

Mimo wyniku Niemiec był zadowolony z postawy swojego zespołu. W szczególności z poprawy wydolnościowej i szybkościowej oraz gry w pierwszych 45 minutach.

- Za nami intensywny okres i trudne dni. Ostatnie kilka spotkań zagraliśmy na dużych obrotach i sprinty naszych piłkarzy są coraz bardziej efektywne. Widzę progres. Pierwsza połowa była zdecydowanie najlepszą połową w naszym wykonaniu w tym sezonie - ocenił Runjaić.

Nie czas na ocenę Carlitosa

W sobotę rzutu karnego nie strzelił Carlitos. Hiszpan zaliczył ostatnio spadek formy, co spotkało się z kwestionowaniem jego gry w wyjściowym składzie.

- Nic się z nim nie dzieję, po prostu nie strzelił karnego. To tylko kilka spotkań i nie będą go teraz oceniał. Zrobię to po 17. kolejce. Carlitos przyszedł późno po okresie przygotowawczym, ale widzę spory progres w tej kwestii - zakomunikował Runjaić.

Nawrocki obok ... Glika i Bednarka?

Na drugim biegunie formy znajduje się za to Maik Nawrocki. W sobotę stoper Legii zagrał kolejne dobre zawody. Niektórzy dziennikarze nawet widzą go w pierwszym składzie reprezentacji Polski w Katarze, ale to raczej niepoprawni optymiści.

- Nawrocki to młody zawodnik, który niestety miał już kilka urazów. Potrzebuje czasu, żeby osiągnąć odpowiedni poziom fizyczny. Dla niego to na pewno wielka motywacja. Mam nadzieję, że z meczu na mecz będzie robił jeszcze większy progres - powiedział Niemiec.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Legia Warszawa - Pogoń Szczecin 1:1. Kosta Runjaić: "Pogoń o dziwo nie istniała" - Sportowy24

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski