Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Legion znów wpadł. Tym razem za paserstwo

Agnieszka Smogulecka
W zatrzymaniu Roberta S. brali udział antyterroryści
W zatrzymaniu Roberta S. brali udział antyterroryści Mikołaj Suchan
Robert S., pseudonim Legion, od lat pojawia się w policyjnych kartotekach. Niegdyś związany z tak zwanym gangiem piątkowskim, później skazany został za przechowywanie i próbę sprzedaży sprzętu komputerowego. Za kratki jednak nie trafił. Ukrywał się. W ubiegłym tygodniu złapali go poszukiwacze z wielkopolskiej komendy.

- O, starzy koledzy... - powiedział Robert S. gdy zorientował się, że zatrzymują go policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych. Spotkał się już z nimi niecałe pięć lat temu.

CZYTAJ TEŻ:
PLESZEW: POWIATOWY RADNY BYŁ PASEREM
GĄDKI: UBRANIA WARTE MILION SKRADZIONO H&M

W połowie 2007 roku poszukiwacze ścigali go aż do województwa zachodnio-pomorskiego. Policja nie chciała wówczas mówić o okolicznościach złapania Roberta S. Podawała jedynie, że podstawą był wyrok przeciwko grupie piątkowskiej, w której działał Legion. Został skazany za uprowadzenie, miał wyrok do odsiadki.

- W latach 90. "Piątkowo" trzęsło miastem - wspomina Maciej Zygmunt, emerytowany oficer Centralnego Biura Śledczego, detektyw. - To była pierwsza liga bandytów: pobicia, wymuszenia, porwania, okupy.

Jak komentują policjanci, po wyroku i więzieniu, członkowie gangu rozeszli się w różne strony. Nie oznacza to jednak, że wszyscy zerwali z półświatkiem. W zeszłym roku złapano Księcia (Roberta S, który kierował "młodym Piątkowem"). Wpadł po tym, jak wspólnie z innym bandziorem, przetrzymywali i zastraszali właściciela mazdy - żądali oddania im auta. Teraz głośno o Legionie. Po mieście krąży informacja, że Robert S. zyskał ksywkę, bo ponoć był w Legii Cudzoziemskiej. To mocno zbudowany mężczyzna, który otacza się zaufanymi ludźmi. Niełatwo więc, jak mówią kryminalni, rozgryźć jego interesy.

W 2007 roku Legion został ujęty, gdy popijał whisky z kolegami. Nieoficjalnie mówi się, że w tym towarzystwie były osoby z zarzutami zabójstwa, zlecenia zabójstwa, kierowania gangami (stąd skąpe informacje o zatrzymaniu). W ubiegłym tygodniu Robert S. został zatrzymany w domu na Smochowicach.

- Był poszukiwany od 2011 roku za przechowywanie i usiłowanie sprzedaży wartego 1,5 miliona złotych sprzętu komputerowego pochodzącego z przestępstwa - mówi Ewa Ochocka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. - Policjanci z "celówki" przejęli sprawę na początku tego roku. Ustalili, że Legion ukrywał się za granicą, ale jest już w Poznaniu. Teraz czekają go 2 lata w więzieniu.

To nie jedyny poszukiwany złapany w ubiegłym tygodniu przez poszukiwaczy. Kryminalni namierzyli też 32-letniego Karola K., który ukrywał się od 2007 roku. Został ujęty w restauracji w Swarzędzu (ma do odsiadki 3 lata za wyłudzanie kredytów). W wynajmowanym mieszkaniu na Starołęce zatrzymali 35-letniego Krzysztofa S., poszukiwanego również za wyłudzenie kredytów (w więzieniu spędzi teraz 8 lat).

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski