Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarze i położne z Poznania apelują o pomoc. Oddział patologii ciąży szpitala im. Franciszka Raszei zostanie zlikwidowany?

Natalia Krawczyk
Natalia Krawczyk
Lekarze i położne ze Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei w Poznaniu wystosowali apel do mediów
Lekarze i położne ze Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei w Poznaniu wystosowali apel do mediów Łukasz Gdak
Medycy ze Szpitala Miejskiego im. Franciszka Raszei w Poznaniu sprzeciwiają się rzekomej likwidacji oddziału patologii ciąży. Ich zdaniem decyzja jest "niezrozumiała i w oczywisty sposób szkodliwa, a wręcz groźna dla pacjentek ciężarnych i rodzących z terenu miasta Poznania i okolic". Dyrekcja zaprzecza, aby oddział miał być likwidowany.

Oddział Patologii Ciąży zostanie zamknięty?

Zdaniem medyków decyzja o likwidacji spowoduje drastyczne obniżenie liczby pacjentek przyjmowanych do porodów, przeniesienie obciążenia na inne oddziały położnicze w mieście, a z czasem zmniejszenie wykonywanych procedur ginekologicznych i w dalszej perspektywie likwidację całego oddziału ginekologiczno-położniczego.

- Dyrekcja w związku z zadłużeniem szpitala i ogólnopolskim trendem spadkowym liczby porodów, zaplanowała od nowego roku 2023 trwałe zamknięcie 19- łóżkowego oddziału patologii ciąży - piszą w swoim apelu.

Oddział patologii ciąży, gdzie znajduje się 19 łóżek ma zostać wykorzystany w całości na "bardziej dochodowy Oddział Chirurgiczny leczący chirurgicznie powikłania naczyniowe cukrzycy".

Medycy zwracają uwagę, że łączność oddziału oraz węzły sanitarne nie są przystosowane do komunikacji z chirurgicznym blokiem operacyjnym, na który trzeba przetransportować pacjentów z ciężkimi, zakażonymi, ropnymi ranami.

- Będą oni przemieszczać się przez czysty Oddział Ginekologii i ewentualny, wydzielony Oddział Patologii Ciąży, co z punktu widzenia wymogów sanitarnych jest nie do zaakceptowania - wskazują.

Lekarze i położne informują, że miesięcznie do NFZ z oddziału chirurgii jest raportowanych od 13 do 17 przypadków leczenia chirurgicznego trudno gojących się ran, w tym amputacji.

- Kobiety w ciąży leczone dotychczas na dostosowanym do ich potrzeb, oddzielonym od oddziału ginekologii, 19- łóżkowym oddziale, będą hospitalizowane w zamian na oddziale ginekologicznym i położniczym. Na ich hospitalizacje przeznaczono 8 łóżek. Oznacza to ich kontakt z pacjentkami po porodach czy leczeniu ginekologicznym, a także po poronieniach.

Medycy zauważają, że Oddział Patologii Ciąży we wspomnianym szpitalu jest podstawowym zapleczem dla drugiego pod względem ilości porodów bloku porodowego w Poznaniu i jednocześnie całej Wielkopolsce.

- Jako jedyny szpital w Poznaniu odnotowaliśmy wzrost ilości porodów. Przez lata wypracowana wysoka jakość opieki okołoporodowej potwierdzana jest rokrocznie w rankingach Fundacji Rodzić po Ludzku, gdzie pacjentki oceniają naszą jednostkę jako najlepszą Poznańską Porodówkę, przyjazną i bezpieczną dla Matki i Dziecka - zaznaczają lekarze.

Jak dodają, o planowanych zmianach zespół lekarsko-położniczy został poinformowany około 15 grudnia. Twierdzą, że dyrekcja nie rozmawiała z nimi na ten temat.

Dyrekcja szpitala zaprzecza likwidacji oddziału

W odpowiedzi na krążące informacje o zamknięciu oddziału, dyrekcja szpitala odpowiada.

- Z całą mocą zaprzeczamy tym fałszywym, szkodliwym i niezrozumiałym informacjom. Zapewniamy, że oddział ginekologii, położnictwa z patologią ciąży pozostaje w niezmienionej dostępności i nadal będzie przyjmował porady w dotychczasowej ilości - podkreśla dyrektor szpitala Elżbieta Wrzesińska-Żak.

Jak wyjaśnia, zachowane będą dotychczasowe warunki, komfort i troskliwa opieka lekarzy i położnych. Ponadto zapewnia, że w przypadku niespodziewanego wzrostu ilości porodów, szpital stanowiąc pewną całość udostępni łóżka oddziałów internistycznego, laryngologicznego czy chirurgicznego.

Dyrekcja wyjaśnia, że przekształcany jest pododdział patologii ciąży, którego 19 łóżek wykorzystywane było dotychczas w 40 procentach, a w przypadku patologii ciąży, pacjentki leczone będą na oddziale ginekologii.

- Takie rozwiązanie stosowane jest we wszystkich znanych nam lecznicach, w tym także w szpitalach klinicznych - podkreśla dyrektor szpitala Elżbieta Wrzesińska-Żak.

Jak dodała, pozyskane łóżka przewidziane są dla potrzeb leczenia ran przewlekłych i wszystkich pacjentów z Zespołem Stopy Cukrzycowej, wymagających pełnej izolacji z powodu licznych i niebezpiecznych patogenów.

Stosowane kiedyś metody leczenia często wzbudzają dziś kontrowersje, a opisy przeprowadzanych zabiegów mrożą krew w żyłach. Lobotomia, wypalanie żelazem czy rażenie pacjenta prądem to dopiero początek. Zobacz, jakie przerażające metody leczenia były kiedyś popularne i regularnie wykorzystywane w medycynie --->Czytaj też: Tragiczna historia opuszczonego szpitala psychiatrycznego pod Poznaniem. Działy się tam przerażające rzeczy, o których mało kto słyszał

Przerażające dawne metody leczenia. Dziś wywołują ciarki. Lo...

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski