Lekka atletyka: Ponad 22 tysiące biegaczy na ulicach Poznania. Rekordowy Bieg Niepodległości już w najbliższą niedzielę!

Czytaj także: Przez Poznań przebiegł Bieg Niepodległości

– Wielu biegaczy pyta nas, co zadecydowało o tak wspaniałej frekwencji? Jednoznacznej odpowiedzi nie ma, ale na pewno najważniejszy czynnik to 100-lecie Niepodległości. W efekcie zorganizujemy największy bieg w historii Polski i jeden z największych w Europie. Zdajemy sobie jednak sprawę, że to będzie wyjątkowe wydarzenie, bo już dziś wiemy, ża za rok frekwencja będzie niższa – tłumaczył Artur Kujawiński, główny organizator rekordowego biegu.

Warto dodać, że do tej pory palmę pierwszeństwa dzierżył w Polsce ubiegłoroczny Bieg Niepodległości w Warszawie (17,5 tys. uczestników). W tym roku jego organizatorzy wyznaczyli limit na 15 tys. osób, a to oznacza, że przegrają korespondencyjny pojedynek z poznańską imprezą.

Pozłacane medale i budżet... jak dochód z dnia meczowego
Ważnym elementem wzmacniającym zainteresowanie biegiem była z pewnością jego otoczka.

– Każdy z uczestników otrzyma medal pozłacany 24-karatowym złotem. W sumie pamiątkowe miecze będą ważyć trzy tony. Przed biegiem wszyscy odśpiewają hymn narodowy i utworzą biało-czerwoną flagę. Pokażemy całemu światu, a na liście startowej są już zawodnicy z 18 krajów, jak bardzo jesteśmy dumni z faktu, że jesteśmy Polakami – dodał Kujawiński.

Inna sprawa, że organizatorzy mieli możliwość, by zadbać o otoczkę biegu, bo z okazji wyjątkowego jubileuszu podwyższyli wpisowe za udział w biegu. Średnia cena pakietu startowego wyniosła 85 zł, a to oznacza, że dochód z imprezy wyniesie ponad 2 mln zł, czyli będzie większy niż dochód z dnia meczowego na Bułgarskiej, kiedy stadion odwiedza ponad 25 tys. osób.

Fala co cztery minuty, meta i start na długości 500 m
Organizatorzy Biegu Niepodległości mogą się pochwalić nie tylko rekordową frekwencją, ale również innymi imponującymi liczbami. W niedzielnej imprezie wystartuje aż 35 procent kobiet spośród wszystkich uczestników (zazwyczaj jest to nie więcej niż 20 procent). Około 8 tys. zawodników po raz pierwszy w życiu pokona natomiast 10 km. Nad bezpieczeństwem biegaczy będzie w tej sytuacji czuwać prawie 1000 wolontariuszy.

– Wyciągnęliśmy wnioski z dwóch poprzednich edycji i wiemy, że musimy zadbać o fale startowe i odpowiednie różnice czasowe ich statu. Każda z siedmiu fal będzie więc ruszać na trasę co cztery minuty, a start i meta będą rozciągać się na długości około 500 m – wyjaśnił Damian Kaczmarek, dyrektor PR Biegu Niepodległości, w którym wystartuje prawie 4 tys. poznaniaków.

Do stolicy Wielkopolski dotrą zawodnicy z najdalszych zakątków Polski. – Niektórzy pokonają nawet 600-700 km, a wśród uczestników reprezentowanych będą przedstawiciele aż z 2,5 tys. miast i miejscowości. To najlepiej obrazuje ogólnopolski charakter naszego biegu. Dlatego apelujemy do mieszkańców Poznania, by odbierali pakiety startowe wyłącznie w piątek i sobotę, pozostawiając niedzielę przyjezdnym – dodał Kaczmarek.

Ważne godziny i miejsca
Jak mowa o pakietach, to warto pamiętać, że biuro zawodów będzie czynne w piątek (godz. 15-21), a także w sobotę (10-21) i w niedzielę (6-9) w pawilonie 3a na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Numery startowe będzie można odbierać przy 35 stanowiskach. Ważna informacja dla biegaczy to także ta, że na starcie trzeba pojawić się najpóźniej o godz. 10.55.

Trasa biegu została zmodyfikowana z uwagi na jubileusz 100-lecia odzyskania Niepodległości. – Została zaplanowana pod kątem symboli Niepodległości. Dlatego biegacze pobiegną choćby przy pomniku Armii Poznań i w pobliżu Wzgórza Św. Wojciecha, gdzie jest krypta z ciałem Józefa Wybickiego, autora hymnu narodowego. Po przekroczeniu mety na alei Niepodległości zaprosimy biegaczy na pochód przebierańców oraz jarmark świętomarciński. Z pewnością atrakcji nie zabraknie – zakończył Damian Drąszkiewicz, odpowiadający za bezpieczeństwo biegu.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]