Najlepiej pewne zjawiska zobrazować przykładami. W minionych dwóch tygodniach, czyli wydawać by się mogło, że w martwym okresie dla biegaczy, było ich bez liku. Najpierw podsumowano siódmą edycję cyklu ,,Biegaj z Chevrolet Szpot”. Siedem lat temu organizatorzy, czyli Ireneusz Szpot i Marek Wajer, zaprosili do pokonania pętli wokół Jeziora Maltańskiego 28 zawodników.
W tym roku podczas wrześniowego biegu na starcie stanęło pięć tysięcy osób. Przeskok jest ogromny i doświadczyli go również organizatorzy innych imprez. Prezes WZLA, Artur Kujawiński, tydzień temu doniósł, że ruszyły zapisy do dziesiątej Maniackiej Dziesiątki, która uchodzi za jeden z najlepszych biegów masowych w Polsce. Bieg odbędzie się dopiero za trzy miesiące, ale już teraz trzeba rezerwować miejsce na liście startowej.
Boom na rekreacyjne bieganie widać też po pierwszej edycjiLotto Poznań Triathlon. Nie dość, że druga w lipcu zapowiada się dwa razy lepiej od strony sportowej (bo z udziałem mistrza świata Chrisa McCormacka), to już w piątek rozpoczęły się przygotowania do niej za sprawą Biegu Mikołajkowego. A to wszystko dzieje się w mieście, w którym jest od wielu lat także maraton i półmaraton...
W tym samym czasie najlepszy polski trener młociarzy, Czesław Cybulski, na spotkaniu z młodzieżą, pytał się, ile osób uprawia lekką atletykę. Na 200 osób tylko cztery podniosły rękę. Taki mały paradoks, ale widocznie nawet do biegania trzeba dojrzeć...
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?