Poznaniak, który jest rekordzistą Polski w biegu na 1500 metrów startem w Francji rozpoczął swój sezon halowy. Do Bordeaux pojechał prosto z obozu treningowego w Portugalii. W pokonanym gronie pozostawił kilku doskonałych biegaczy z Etiopii, Kenii i Francji, legitymujących się rekordami życiowymi na tym dystansie poniżej 1,45,00.
- Bieg rozpoczął się od przepychanki , w wyniku czego doszło do kolizji i upadku kilku zawodników - powiedział Artur Ostrowski. - Mnie udało się szczęśliwie ominąć upadających biegaczy, ale musiałem się praktycznie zatrzymać. To niestety miało wpływ na osiągnięty czas, ale cieszę się, że pomimo ciężkiej pracy wykonanej w ostatnich tygodniach miałem na tyle świeżości, że udanym finiszem na ostatnich 100 metrach skutecznie uciekłem rywalom. To na pewno dobry prognostyk przed kolejnymi startami.
Zawodnik AZS Poznań jest, obok Adama Kszczota i Marcina Lewandowskiego, trzecim polskim biegaczem światowej klasy na średnich dystansach. W ubiegłym roku poznaniak pobił ponad 15-letni rekord Polski na 1500 metrów przebiegając ten dystans w czasie 3.34,45 na zawodach Grand Prix IAAF w Zagrzebiu.
Trenerem Artura Ostrowskiego jest jego ojciec Ryszard, znakomity przed laty średniodystansowiec, który między innymi zajął czwarte miejsce na mistrzostwach świata w Rzymie w 1987 roku, był piaty na mistrzostwach Europy w Stuttgarcie (1986 rok), dwukrotnie zwyciężał na uniwersjadzie (1983 i 1985).
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
