- Wiem, że muszę mądrze dysponować ich siłami - powiedział Leo Beenhakker. Pewnie zagrają tylko po 45 minut - zdradził wczoraj selekcjoner.
Holender zdementował wczoraj informacje, że powołując do drużyny narodowej przemęczonych lechitów, bardzo zdenerwował trenera Franciszka Smudę.
- Mam bardzo dobre kontakty z trenerem Smudą. Lech w tej chwili jest bardzo dobrze grającym zespołem. Oni grają w sposób, jaki ja lubię i osiągają dobre wyniki. Do tego w Lechu gra wielu młodych zawodników, którzy robią wielkie postępy. To właśnie trener Smuda mówi mi o nich. Dzwoni do mnie i radzi, żebym obserwował Peszkę czy Wilka i my to robimy. Naprawdę w ostatnim czasie miałem kilka bardzo miłych rozmów przez telefon z Franciszkiem Smudą. Dlatego nie rozumiem, gdy ktoś tworzy między nami złą atmosferę, a której w rzeczywistości nie ma - powiedział Leo.
Pozostali zawodnicy z pierwszego składu przygotowują się już do sobotniego pojedynku ligowego z Cracovią. Dzisiejszy mecz Pucharu Ekstraklasy w Bełchatowie (początek o godz. 17) potraktowany więc zostanie, tak jak zasługuje na to ranga tych rozgrywek. Do Bełchatowa pojechał zespół Młodej Ekstraklasy wzmocniony Krzysztofem Kotorowskim, Marcinem Kikutem i Dawidem Kucharskim, którzy po przebytych kontuzjach potrzebują jak najwięcej gry.
W ostatnim meczu grupowym 10 grudnia z Arką, w drużynie Lecha testowani będą dwaj młodzi obrońcy III-ligowej Stali Rzeszów Krzysztof Hus i Karol Federkiewicz. Obaj są reprezentantami Polski U-17 i U-18. Poznański klub przymierza ich do zespołu ME.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?