Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Leszek Wojtasiak: Nadal będę radnym sejmiku [ROZMOWA]

Paulina Jęczmionka
Leszek Wojtasiak.
Leszek Wojtasiak.
Leszek Wojtasiak, wicemarszałek województwa, który w czwartek podał się do dymisji, mówi o wpływie mediów na jego decyzję i swojej przyszłości.

Długo Pan milczał. Co skłoniło Pana do rezygnacji?
Leszek Wojtasiak
: Głównie podejście mediów - to, że nie potrafią zauważyć człowieka w człowieku. Podczas gdy ja potrzebowałem czasu do namysłu i wyciszenia, media postanowiły mnie zmiażdżyć. Zjeść, wypluć i zdeptać. Nie mam zamiaru zniżać się do tego poziomu. Popełniłem błąd - przyznaję się. Ale nie był on zamierzony. I na pewno nie był na tyle poważny i karygodny, by traktować mnie w taki sposób.

Czytaj także:
Leszek Wojtasiak zrezygnował. Politycy komentują [GALERIA]
Leszek Wojtasiak zrezygnował ze stanowiska!
Leszek W., były wicemarszałek z PO, usłyszał zarzuty

Czyli jaki? Media zajmują się bieżącymi sprawami - to normalne.
Leszek Wojtasiak
: Ale powinny reprezentować pewien poziom. Tymczasem dochodziło do różnego rodzaju ataków personalnych, obraźliwych określeń. Postanowiłem to przerwać, nie zniżać się do tego poziomu.

Ale nie chciał Pan sam tego ogłosić. Obawiał się Pan publicznego wystąpienia?
Leszek Wojtasiak
: Nie, to nie jest tchórzostwo. Po prostu nie mam ochoty spotykać się i rozmawiać z niektórymi mediami.

Jak Pan widzi swoją przyszłość w polityce?
Leszek Wojtasiak
: Mam nadzieję, że sejmik podczas poniedziałkowej sesji przyjmie moją rezygnację. Wtedy pożegnam się z funkcją wicemarszałka województwa. Ale nadal pozostanę radnym sejmiku.

Tyle że i tu pojawia się problem. Nie wykazywał Pan w oświadczeniach majątkowych swoich udziałów i funkcji w spółkach. To poświadczenie nieprawdy.
Leszek Wojtasiak
: Przepisy jasno określają, w jakich sytuacjach następuje odebranie mandatu radnego. Chodzi tu o zupełnie inne, poważniejsze okoliczności i błędy formalne. Podobne błędy do mojego stwierdza się w setkach oświadczeń. Nie jest to równoznaczne ze zdjęciem mandatu. Zatem nadal będę radnym.

I nadal będzie Pan w zarządzie regionu Platformy?
Leszek Wojtasiak
: Funkcja wicemarszałka nie ma nic wspólnego z funkcją w partii. W zarządzie PO są ludzie z różnym doświadczeniem politycznym i zawodowym. Na wiceprzewodniczącego PO zostałem wybrany przez członków partii, a nie samorządowców z sejmiku. To dwie różne sprawy.

Ale pojawiły się głosy, że przez Pana sprawę z CBA cierpi wizerunek PO.
Leszek Wojtasiak
: Tylko głupcy tak twierdzą. Wizerunek PO nie ucierpiał. Platforma wykazała się profesjonalnym podejściem i niesamowitą jednością.

Ma Pan swojego kandydata, który mógłby zostać wicemarszałkiem?
Leszek Wojtasiak
: Wybierze go marszałek Woźniak, a potem sejmik. Ktokolwiek to będzie, jestem otwarty, jeśli zechce skorzystać z mojego doświadczenia czy porady.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski