PRZECZYTAJ TAKŻE:
Chemioterapia priorytetem - zapowiada nowy szef NFZ
Chorzy na czerniaka zostali bez pomocy
Poznań: Otwarto nowoczesną klinikę onkologiczną [ZDJĘCIA]
W drugiej połowie października żona jednego z pacjentów, która prosi o anonimowość, napisała do dyrektora leszczyńskiego szpitala skargę. W liście kobieta opisuje dramatyczną sytuację jej męża, u którego w listopadzie 2008 roku zdiagnozowano raka krtani.
Stan 45-letniego mężczyzny nie pozwalał na operację. Została tylko chemio- i radioterapia. Oboje z mężem byli oburzeni tym, że leczenie w szpitalu w Lesznie nie będzie możliwe, bo placówce skończyły się na ten rok pieniądze. Trzykrotnie i odsyłano ich do innych szpitali. - Kiedy usłyszeliśmy, że nie mogą nas przyjąć, mój mąż powiedział do mnie "Postawili na mnie krzyżyk" - mówi kobieta. - Skarga była naszą ostatnią deską ratunku.
Kopia listu trafiła również na biurko dyrektora wielkopolskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. W tej sprawie Karol Chojnacki, który objął stanowisko w miniony poniedziałek, zwołał spotkanie.
Zaprosił na nie dyrektorów szpitala w Lesznie i Wielkopolskiego Centrum Onkologii w Poznaniu oraz wojewódzką konsultant ds. chemioterapii. Ich czwartkowe rozmowy przyniosły efekt.
- Od 31 października na oddział onkologiczny przyjmowani będą ponownie nowi pacjenci do leczenia z wykorzystaniem chemioterapii - zapowiedział Tomasz Stroiński, dyrektor placówki. - Udało nam się znaleźć takie rozwiązanie, które pozwoli sfinansować leczenie pacjentów onkologicznych do końca bieżącego roku.
Rozwiązaniem tym jest przesunięcie pieniędzy pomiędzy poszczególnymi, zakontraktowanymi z NFZ, umowami.
Kobieta, która napisała skargę, o tym, że szpital wznawia przyjmowanie pacjentów, dowiedziała się od Głosu Wielkopolskiego. - Nie mogę w to uwierzyć - powiedziała przez telefon. - Myśleliśmy, że już wszystko jest stracone.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?