Lewandowski pokornie czekał

CZYTAJ: Tomasz Lewandowski nowym zastępcą prezydenta Poznania

Zrzucono na jego barki wyjątkowo trudne dziedziny życia miasta – gospodarkę odpadami, mieszkaniówkę i sport. Z ogromem problemów, zaszłościami, błędami popełnionymi w przeszłości, w końcu z przyzwyczajeniami niektórych nie sposób rozprawić się w ciągu 12 miesięcy. Zdania nie zmieniam, że Stasica to dobry fachowiec i przyzwoity człowiek. Ma jednak mankamenty, które mogły mu utrudnić pracę w urzędzie. Nie jest politykiem, nie bawi się w gierki, a do tego potrafi szczerze powiedzieć co myśli. A to nie jest mile widziane. Dobrze, że prezydent Jacek Jaśkowiak nie zrezygnował z wiedzy i doświadczenia Stasicy i postanowił wykorzystać je w ZKZL. Tutaj będzie robił to co umie najlepiej.

Tomasz Lewandowski, który wymyślił Stasicę na wiceprezydenta, teraz przejmie po nich schedę. W 2006 r. został radnym i spędził ten czas bardzo pracowicie, ucząc się miasta i samorządu. Solidnie zapracował na to co osiągnął. Ma wiedzę, determinację, wizję miasta i świata, w którym chce żyć. Przypominam sobie, że w 2010 r. „Głos” opisywał młodych, zdolnych, którym wróżył karierę. Wśród nich był Lewandowski. Pamiętam, że podczas rozmowy wydał mi się, mimo młodego wieku, dojrzałym politykiem. Pytany o plany polityczne, powiedział: „Na wszystko przyjdzie czas. Należy pokornie poczekać”. Lewandowski od szkoły podstawowej gra w szachy. – Szachy uczą, że planując następny ruch trzeba przewidywać kilka kolejnych. Atakując należy myśleć o obronie – twierdzi nowy zastępca prezydenta.