Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Licheń: Hospicjum grozi zamknięcie

Paulina Dobersztyn
Hospicjum w Licheniu może zostać wkrótce zamknięte
Hospicjum w Licheniu może zostać wkrótce zamknięte Hospicjum w Licheniu
Hospicjum im. Bł. Stanisława Papczyńskiego w Licheniu Starym od trzech lat pomaga przewlekle chorym i umierającym osobom, otaczając opieką także ich rodziny. Za pobyt na oddziale nie są pobierane żadne opłaty. Jednym ze sposobów finansowania placówki jest przekazywanie jednego procenta podatku przez osoby fizyczne, składające roczne zeznania podatkowe PIT. Niestety, planowane zmiany ustawy zakazują przekazywania podatku na rzecz Organizacji Pożytku Publicznego, którą niewątpliwie jest hospicjum w Licheniu.

- Cechą główną działalności pożytku publicznego jest to, że nie jest ona działalnością gospodarczą. Kluczowym przepisem, który dokonuje przewrót jest art. 16 o działalności leczniczej, który stanowi, że prowadzenie działalności leczniczej jest działalnością regulowaną w rozumieniu przepisów o prowadzeniu działalności gospodarczej. Stawia nas to w takiej sytuacji, że stajemy się z mocy prawa podmiotami prowadzącymi działalność gospodarczą - wyjaśnia Alicja Libiszewska-Dajczak, radca prawny w licheńskim hospicjum.

CZYTAJ TEŻ:
NIEPEWNY LOS HOSPICJÓW I DOMÓW POMOCY
POZNAŃ: MNIEJ PIENIĘDZY DLA HOSPICJUM

Placówka utrzymuje się dzięki środkom pozyskanym przez Fundację "Spem donare" i kontraktowi z NFZ, który pokrywa blisko 42 procent budżetu. Aktualnie w hospicjum przebywa 20 pacjentów. Od momentu uruchomienia placówki w 2009 roku na oddział przyjęto ponad 400 osób.

- Nie chodzi tylko o nasze hospicjum, ale o znakomitą większość podobnych placówek w Polsce prowadzonych przez różnego rodzaju organizacje charytatywne, stowarzyszenia kościelne, osoby prawne, kościoły czy zakony.

Do tej pory służyły ogromnej rzeszy ludzi, o których służba zdrowia nie jest w stanie się zatroszczyć - wyjaśnia ks. Piotr Kieniewicz, rzecznik licheńskiego sanktuarium. - Wprowadzane przez Ministerstwo Zdrowia zmiany w prawie poważnie naruszają przychody Fundacji z darowizn przez ich opodatkowanie. Okazuje się, że wpływy z jednego procenta podatku dochodowego nie mogą być wykorzystane do prowadzenia działalności gospodarczej. Przepisy uniemożliwią także zaangażowanie do pomocy wolontariuszy - dodaje ks. Piotr Kieniewicz.

Obecnie w licheńskim hospicjum pracuje 58 pracowników etatowych oraz 28 wolontariuszy.

- Realizujemy ideę opieki paliatywnej, która polega na tym, że zajmujemy się umierającymi, lub nieuleczalnie chorymi pacjentami. Jest to opieka w zespole wielodyscyplinarnym i nieodłącznymi członkami podstaw idei tego zespołu są wolontariusze - twierdzi Jacek Czerniak, lekarz naczelny hospicjum w Licheniu. - Dzięki nim opieka hospicyjna jest zdecydowanie bardziej wydajana.

Jeśli przepisy wejdą w życie, to w drugiej połowie tego roku, licheńskie hospicjum stanie się podmiotem gospodarczym. - Nowe przepisy wpisują naszą służbę w logikę prawa handlowego, w której człowiek chory jest przedmiotem, a posługa miłosierdzia - usługą medyczną, za którą należy zapłacić odprowadzając stosowny podatek - kwituje zaniepokojony ks. Piotr Kieniewicz.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski