Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lider Dead Can Dance wystąpi w lipcu w Poznaniu

KOSTA
Brendan Perry (z lewej) znany jest przede wszystkim z Dead Can Dance
Brendan Perry (z lewej) znany jest przede wszystkim z Dead Can Dance Archiwum zespołu
51-letni dziś Brendan Perry komponuje dźwięki, których nie można zaklasyfikować ani do muzyki poważnej, ani tym bardziej do popu czy rocka. A jednak w obu tych światach jego nazwisko ma swoją renomę za sprawą Dead Can Dance - grupy, która uczyniła go sławnym. Także jej utwory usłyszymy zapewne 16 lipca na poznańskim Dziedzińcu Zamkowym.

"Uduchowiona", "mistyczna", "podniosła" - takich pozamuzycznych określeń używa się, by oddać fenomen Dead Can Dance. Zespół, który powstał w 1981 roku, był wynikiem połączenia sił Brendana Perry'ego i Lisy Gerrardm, a właściwie jego barytonu i jej kontraltu. Poznali się w Australii, ale uznanie zyskali dopiero po emigracji do Wielkiej Brytanii. Zachwycili między innymi Ivo Watts-Russella, właściciela firmy płytowej 4AD - dziś o płytach Dead Can Dance (zwłaszcza o "Within Thje Realm Of A Dying Sun") mówi się "brzmienie 4AD".

Artystyczna droga Brendana i Lisy Gerrard zakończyła się w 1996 roku, choć niedawna trasa koncertowa odświeżyła ich związek. Na jej potrzeby powstało kilka kompozycji, które znajdą się na nowym solowym albumie Brendana Perry'ego "Ark". Jego premiera planowana jest na 7 czerwca, ale artysta już prezentował swe dzieło na koncertach. Nie jest to jego pierwsze osobiste dzieło - 11 lat temu zadebiutował bogatym instrumentalnie albumem "Eye Of The Hunter". Teraz fani mogą przeżyć zaskoczenie - "Ark" to płyta stworzona wyłącznie z użyciem samplera i syntezatorów.

Artysta swą trasę rozpocznie 15 lipca w Warszawie, dzień później trafi na poznański Dziedziniec Zamkowy, by 18 lipca odwiedzić Ostródę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski