Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Limanowskiego 17: Filantropia czy chęć przejęcia kamienicy? Trwa proces

Łukasz Cieśla
Dlaczego administrator Wojciech Ż. zajmuje się rzekomo nierentowną kamienicą, której właściciel dawno temu uciekł z Polski? Jak się okazuje, kamienica wcale nie jest taka nierentowna...
Dlaczego administrator Wojciech Ż. zajmuje się rzekomo nierentowną kamienicą, której właściciel dawno temu uciekł z Polski? Jak się okazuje, kamienica wcale nie jest taka nierentowna... Grzegorz Dembiński
Administrator Wojciech Ż. jest człowiekiem honoru i dlatego zarządza rzekomo nierentowną kamienicą przy ul. Limanowskiego 17 w Poznaniu? Taki scenariusz kreśli rodzina administratora. Ale nie wierzy w niego poznańska prokuratura. Oskarża Wojciecha Ż. o próbę przejęcia nieruchomości wartej 2,6 mln złotych. We wtorek odbyła się kolejna rozprawa.

Właścicielem domu przy Limanowskiego 17, wpisanym w księgę wieczystą, jest Roman Maciejowski, kiedyś poznański prawnik i urzędnik. W 1969 roku wraz z rodziną uciekł z Polski. Powodem miała być inwigilacja przez SB. Losy Maciejowskich są nieznane, o czym pisaliśmy w ubiegłym miesiącu w "Głosie Wielkopolskim".

Po ucieczce Maciejowskiego w kamienicy pojawił się administrator Wojciech Ż. Twierdzi, że próbował odnaleźć właściciela. W latach 90., po upadku PRL i uwolnieniu cen usług, próbował też przekazać miastu kamienicę. Gdy urzędnicy uznali, że nie mają do tego podstaw prawnych, Wojciech Ż. „zadomowił się” przy Limanowskiego 17. Zaczął tytułować się właścicielem, pobierać czynsze, niedawno chciał zasiedzieć kamienicę, czyli przejąć jej własność.

W 2015 roku sprawą jego działalności zainteresowała się prokuratura. Do sądu trafił akt oskarżenia, a we wtorek odbyła się trzecia rozprawa.

To nie cały artykuł - więcej przeczytasz w naszym serwisie PLUS

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski