Limit na ignorancję

Katarzyna Sklepik
Katarzyna Sklepik.
Katarzyna Sklepik.
Nie ma dnia, by pacjenci nie odchodzili z kwitkiem od lekarza, słysząc: nie mamy już limitów.

Czytaj komentowany artykuł: Zapisy do lekarzy specjalistów - termin: za rok

Owszem, ci sami specjaliści niemal natychmiast mogą przyjąć chorego... prywatnie. Za pieniądze. Ale nie za te, które pacjent co miesiąc oddaje funduszowi, tylko z własnej kieszeni. Może lepiej by było, gdybyśmy składki zbierali na prywatne konta i w każdej chwili mogli pójść i zapłacić za wizytę u lekarza. Wszyscy by skorzystali: i pacjenci, którzy nie traciliby zdrowia, a niekiedy i życia, czekając na łaskę służby zdrowia, i lekarze - których system przestałby ograniczać. Ten fundusz tylko z nazwy jest narodowy. Szkoda, że nie widzi, że limit na ignorowanie pacjentów już się wyczerpuje...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

u
ufoludek
Oczywiście, ma Pani rację. Trzeba się w końcu zbuntować i zorganizować coś sensownego. Może rozwiązaniem dla Polski byłby system francuski, w którym to każdy pacjent indywidualnie rozlicza się z ubezpieczalnią. bo to zlikwidowałoby absurdalny podział na "państwową" i "prywatną" służbę zdrowia, czyli w praktyce płacenie przez pacjenta za próbę uzyskania pomocy dwa razy. Nie mówię "leczenie", bo choć prywatnie lekarze przyjmują pacjentów chętniej, to ich umiejętności i zaangażowanie pozostają te same, czyli z reguły niewielkie.
Podobno Kostaryka ma bardzo dobry system opieki zdrowotnej, a przecież nie jest to najbogatszy kraj świata...
I jeszcze drobna uwaga - chyba jednak chodziło Pani o "ignorowanie" pacjentów przez służbę zdrowia a nie jej "ignorancję" (niewiedzę ) ?
b
biniu
A czy ktoś Wam coś obiecywał że będzie dobrze jak w rozwinietych cywilizacjach. Może 5 lat temu jakiś Donald mówił coś z pasją na twarzy, a teraz widzę jakis grymas nieskrywanej niechęci.
Podobno jakiś brat ś.p. pamięci Prezydenta z ferajną i moherami mu przeszkadza. I jakiś ojciec dyrektor. Pierdu, pierdu .
Nie Kopacz po kostkach!
W
Widukind
Wy, młodzi, rzekomo wykształceni, z wielkich gett ,m.in poprzez kradzież babcinych dowodów i wyprane mózgi dopuściliście do władzy nazistów właściwie. Dlaczego ? Ano ci obecni wprowadzają w życie Arbeit macht frei 67 oraz niemożność już właściwie korzystania ze służby zdrowia. Ale ja nie nie pamiętam aby Głos wprost skrytykował PO za Endlosung. Przypomnijcie sobie w redakcji jak zachwalaliście nie-rząd matoła. WyPOrtkował Was matoł z analfabetą i kobietą od przekopanego metra w dół. Mata co chceta POmatoły.
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski
Dodaj ogłoszenie