Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Linette nie sprostała Woźniackiej. W półfinale w Tokio zameldowała się Radwańska

Radosław Patroniak
Magda Linette mimo porażki i tak może być zadowolona ze swojego występu w Tokio
Magda Linette mimo porażki i tak może być zadowolona ze swojego występu w Tokio Fot. Archiwum Głosu Wlkp.
Poznanianka Magda Linette nie zagra w półfinale turnieju WTA w Tokio. Jej pogromczyni, Karolina Woźniacka, będzie rywalką Agnieszki Radwańskiej.

Tenisistka Grunwaldu Poznań przegrała 4:6, 3:6 z Dunką polskiego pochodzenia w ćwierćfinale turnieju WTA Premier (z pulą nagród 1 mln USD) na kortach twardych w Tokio.

Linette stawiała byłej rakiecie nr 1 na świecie dzielny opór. O jej porażce zadecydowały niuanse i brak doświadczenia. Poza tym w starciach z Woźniacką niezwykle ważna jest regularność i precyzja uderzeń, a z tym poznanianka miała problemy.
Nasza tenisistka i tak może być zadowolona, ponieważ za ćwierćfinał turnieju Toray Pan Pacific Open wywalczyła aż 125 punktów, dzięki czemu powróci w poniedziałek do pierwszej „100” rankingu WTA. Przy okazji Linette osiągnęła swój najlepszy wynik w zawodach rangi WTA Premier.

We wcześniejszym ćwierćfinale Agnieszka Radwańska poradziła sobie z mistrzynią olimpijską, Portorykanką Monicą Puig, wygrywając w dwóch setach 6:2, 6:3.

– Na pewno grałam dziś swój najlepszy tenis, czyli utrzymywałam długo piłkę w korcie. Monica Puig jest bardzo dobrym graczem, co potwierdziła w ostatnich tygodniach, więc cieszę się, że byłam w stanie z nią pewnie wygrać – przekonywała Radwańska.

Nasza tenisistka miała zaledwie dziesięć niewymuszonych błędów, a jej rywalka aż trzy razy tyle. „Isia” zaliczyła aż osiem asów. – Momentami czułam się jak John Isner, który słynie z potężnego serwisu. W tym spotkaniu było to kluczowy element. Bez tak dobrego serwisu spotkanie na pewno trwałoby dłużej – dodała krakowianka.

W sobotnim półfinale Woźniacka zmierzy się z Agnieszką Radwańską. Bilans meczów obu tenisistek to 8:4 dla Dunki. Dwa razy tenisistki grały ze sobą w Tokio. W 2010 r. krakowianka skreczowała przy stanie 0:5. W 2012 r. w ćwierćfinale „Isia” zwyciężyła przyjaciółkę 6:4, 6:3. Radwańska to triumfatorka turnieju w Tokio z 2011 i 2015 r., a Woźniacka wygrała ten turniej sześć lat temu.
W drugim półfinale Ukrainka Elina Switolina zmierzy się z Japonką Naomi Osaką. Pierwsza z nich sprawiła sensację, eliminując turniejową „jedynkę” Hiszpankę Garbine Muguruzę 6:2, 4:6, 6:3. Z kolei Osaka pokonała kwalifikantkę Białorusinkę Alaksandrę Sasnowicz 6:3, 7:6 (8:6). Relacje z meczów w Tokio przeprowadza TVP Sport, ale spotkania rozpoczynają się od godz. 5 rano polskiego czasu.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski