Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List otwarty do redakcji TOK FM ws. powrotu Tomasza Lisa. Wśród autorów głośne nazwiska

OPRAC.:
Anna Piotrowska
Anna Piotrowska
Autorzy listu ws. powrotu Tomasza Lisa do audycji Tok FM: "Na ferujemy wyroku w tej sprawie, bo nie mamy takiej kompetencji, tak samo nie ma jej redaktor Jacek Żakowski".
Autorzy listu ws. powrotu Tomasza Lisa do audycji Tok FM: "Na ferujemy wyroku w tej sprawie, bo nie mamy takiej kompetencji, tak samo nie ma jej redaktor Jacek Żakowski". Fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
"Uważamy takie postawienie sprawy za oburzające" – czytamy w liście otwartym do redakcji TOK FM ws. powrotu Tomasza Lisa jako komentatora do audycji Jacka Żakowskiego. Pod apelem podpisały się łącznie 33 osoby, w tym Agnieszka Holland, Magdalena Środa i Monika Płatek.

List do redakcji TOK FM to reakcja na piątkowe oświadczenie wygłoszone na antenie przez Jacka Żakowskiego. Publicysta ogłosił wówczas, że "czas zawieszenia Tomasza Lisa w programie dobiegł końca".

W ocenie Wiesława Władyki i mojej, rozmowa Tomasza Lisa z Agnieszką Wiśniewską stanowi to wyjaśnienie, które było potrzebne, by Tomasz Lis mógł wrócić do naszego poranka. Czas zawieszenia Tomasza Lisa w programie dobiega więc końca – oświadczył, nawiązując do wywiadu Lisa dla portalu "Krytyka Polityczna".

Żakowski robi dokładnie to samo, za co krytykuje innych?

Sygnatariusze listu zdecydowanie nie zgadzają się ze stanowiskiem Żakowskiego i mocno krytykują jego postawę w tej sprawie. "Uważamy takie postawienie sprawy za oburzające" – napisali. W ich ocenie stanowisko, w myśl którego to wyjaśnienia samego Lisa w jego własnej sprawie uznaje się za argumenty rozstrzygające i wystarczające, jest nieetyczne.

"Nie ferujemy wyroku w tej sprawie, bo nie mamy takiej kompetencji, tak samo nie ma jej redaktor Jacek Żakowski" – podkreślają autorzy listu, którego treść cytuje serwis Press.pl.

"Z jednej strony zwraca on uwagę na problem publicznych wyroków zapadających na skutek publikacji medialnych poza wszelkimi procedurami i instytucjami, które zgodnie z umową społeczną mają służyć rozstrzyganiu sporów dotyczących łamania prawa, z drugiej strony - sam robi dokładnie to samo. Korzystając ze swojej pozycji dziennikarza obecnego w popularnych mediach (Tok FM, 'Gazeta Wyborcza') i ignorując trwające postępowanie (w prokuraturze - przyp. red.), wydaje publiczny wyrok uniewinniający. Ogłasza, że 'nie potwierdziły się żadne zarzuty poważniejsze niż kontrowersyjne żarty' (choć przesłuchania w prokuraturze trwają!), dziennikarza śledczego określa mianem 'kata', a tekst zbierający świadectwa podwładnych Tomasza Lisa nazywa 'jednostronnym' i 'pałkarskim'" – kontynuują.

Autorzy listu wskazują, że wyjaśnienie tego rodzaju spraw musi toczyć się zgodnie z procedurami, umożliwiającymi zważenie racji obu stron. Zauważają, że udzielenie wywiadu do takich procedur nie należy.

Z tego właśnie względu wyrażają oczekiwanie, że "zgodnie z zapowiedzią zawieszenie obecności redaktora Tomasza Lisa w Poranku Tok FM potrwa do czasu realnego wyjaśnienia sprawy, tzn. zakończenia postępowania wyjaśniającego w prokuraturze".

"Mamy też nadzieję, że usłyszymy na antenie (od lipca niesłyszany) głos redaktor Renaty Kim, sygnalistki w tej sprawie i wybitnej dziennikarki. Radio, które ceni równość, transparentność i prawo pracy powinno dawać przestrzeń także sygnalistkom i sygnalistom" – napisano na zakończenie.

Pod listem podpisały się 33 osoby. Wśród nich: Agnieszka Graff, Agata Diduszko-Zyglewska, Agnieszka Holland, Magdalena Środa, Monika Płatek, Katarzyna Kasia, Inga Iwasiów, Katarzyna Surmiak-Domańska, Karolina Wigura, Kinga Dunin, Adam Leszczyński, Rafał Majka i Dorota Łoboda.

Kierownictwo TOK FM zaskoczone?

Wypowiedzią Jacka Żakowskiego na temat powrotu Tomasza Lisa miało być zaskoczone nawet kierownictwo TOK FM. W rozmowie z rzecznik Agory Agata Staniszewska poinformowała, że dojdzie w tej sprawie do spotkania.

– Nie mamy do przekazania komentarza na ten temat. Możemy jedynie powiedzieć, że na początek najbliższego tygodnia zaplanowane zostało spotkanie redaktor naczelnej Radia Tok FM z Jackiem Żakowskim w tej sprawie – przekazała Staniszewska.

Mobbing w "Newsweeku"

W czerwcu Wirtualna Polska opublikowała wstrząsający materiał, ukazujący kulisy pracy Tomasza Lisa w tygodniku "Newsweek". Serwis ujawnił zarzuty, jakie wobec byłego już redaktora naczelnego zgłaszali jego podwładni. Wśród nich: wulgarne i seksistowskie odzywki, chamskie komentarze, poniżanie i doprowadzanie do ataków paniki. W reakcji na te doniesienia, TOK FM zawiesiło udział Lisa jako komentatora w piątkowej audycji Jacka Żakowskiego.

press.pl

mm

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: List otwarty do redakcji TOK FM ws. powrotu Tomasza Lisa. Wśród autorów głośne nazwiska - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski