Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łódź. Proces Grzegorza Łuczaka. Prokuratura twierdzi, że był autorem skoku stulecia w Swarzędzu, gdzie zrabowano 8 mln zł

Wiesław Pierzchała
Wiesław Pierzchała
Prokuratura uważa, że to Grzegorz Łuczak był mózgiem słynnego napadu stulecia w Swarzędzu, gdzie sprawcy uprowadzili bankowóz i zrabowali 8 mln zł. Pieniędzy do dziś nie odzyskano.  Oskarżony nie przyznaje się do winy. Jego proces toczy się w Sądzie Okręgowym w Łodzi. CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>
Prokuratura uważa, że to Grzegorz Łuczak był mózgiem słynnego napadu stulecia w Swarzędzu, gdzie sprawcy uprowadzili bankowóz i zrabowali 8 mln zł. Pieniędzy do dziś nie odzyskano. Oskarżony nie przyznaje się do winy. Jego proces toczy się w Sądzie Okręgowym w Łodzi. CZYTAJ DALEJ NA KOLEJNYM SLAJDZIE>>>>Wiesław Pierzchała
Kolejna rozprawa na procesie 54-letniego Grzegorza Łuczaka - zgodził się na publikację nazwiska i wizerunku - odbyła się w poniedziałek 15 marca w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Prokuratura uważa, że to był mózgiem słynnego napadu stulecia w Swarzędzu, gdzie sprawcy uprowadzili bankowóz i zrabowali 8 mln zł. Pieniędzy do dziś nie odzyskano. Oskarżony nie przyznaje się do winy.

Jako świadek zeznawała 43-letnia Marta S., była przyjaciółka oskarżonego. Z jej relacji wynikało, że oboje planowali założenie rodziny. W momencie skoku stulecia – 10 lipca 2015 roku – Marta S. przebywała na wakacjach w Ustce nad morzem. Grzegorz Łuczak miał do niej dołączyć, ale tak się nie stało, bowiem poinformował ją telefonicznie, że coś ważnego zdarzyło się w jego pracy – był wiceprezesem firmy ochroniarskiej Servo - i dlatego nie będzie mógł przyjechać.

Dla Łuczaka wzięła 20 tys. zł kredytu, który wciąż spłaca

Chodziło o napad na bankowóz, o którym Marta S. dowiedziała się z gazet. Wkrótce Grzegorz Łuczak miał mieć załamanie nerwowe. Trafił do szpitala, zaś Marta S. zaopiekowała się jego dziećmi i domem. Potem bez pożegnania wyjechał za granicę. Po pewnym czasie do Marty S. zgłosił się jej znajomy i poprosił o pieniądze na adwokatów dla oskarżonego. Kobieta dała 4 tys. zł oraz zaciągnęła kredyt wysokości 20 tys. zł, który do dzisiaj spłaca.

Marta S. zeznała też, że w domu Grzegorza Łuczaka, w którym – jak to określiła – pomieszkiwała, bywał Adam K., który podobnie jak oskarżony służył dawniej w policji. Marta S. nie wiedziała, o czym rozmawiali, bowiem nie było jej podczas rozmów. Wątek ten jest o tyle istotny, jako że Adam K. został skazany za udział w skoku stulecia.

Uprowadzili bankowóz z milionami. Zostali skazani prawomocnie

Gdy bankowóz zatrzymał się w Swarzędzu i dwaj konwojenci poszli do banku, Krzysztof W. odjechał samochodem, włączył system zagłuszający GPS i zatrzymał się w w lesie. Tam czterej sprawcy przeładowali kasety z banknotami i dwoma autami ruszyli w stronę Łodzi. Przyjechali do domu Adama K. pod Lutomierskiem. Tam zrabowaną gotówkę podzielono na cztery części – po około 2 mln zł w każdej.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski