Łódzki areszt śledczy jak terminal na dworcu, gdzie przesiadają się więźniowie z całej Polski
– Jedna grupa transportuje osadzonych z jednostek podległych konkretnemu Okręgowemu Inspektoratowi Służby Więziennej – tłumaczy ppor.Michał Pietrasik, rzecznik prasowy dyrektora Aresztu Śledczego.
Np. konwojenci z Zakładu Karnego Czerwony Bór przywieźli osadzonych z jednostek Okręgowego Inspektoratu Służby Więziennej Białystok. Przy ul. Smutnej zmienili oni pojazd konwojowy i pojechali do jednostek docelowych we Wrocławiu, Wołowie, Garbalinie, Trzebini i Rawiczu. W tym konkretnym konwoju większość skazanych podróżowała w związku z nauką w przywięziennych centrach kształcenia ustawicznego i koniecznością przetransportowania ich przed rozpoczęciem roku szkolnego.
Kilku rozpocznie terapię leczenia uzależnień. 11 osadzonych (skazanych i tymczasowo aresztowanych) zakwaterowano w łodzkiej jednostce. Dziewięciu z nich w związku z rejonizacją (z ich udziałem toczą się sprawy przed łódzkimi sądami) a dwóch skazanych przyjechało na badania w ośrodku diagnostycznym.
Czytaj na kolejnym slajdzie