Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lotnicy z bazy na Krzesinach na pokazie kinowym filmu „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” dla uczniów [ZDJĘCIA]

Sebastian Gabryel
Sebastian Gabryel
Jak zaznaczają piloci z Krzesin, by zasiąść za sterami myśliwca, potrzeba wielu lat ciężkiej pracy, spędzonej na nauce i rozmaitych testach.
Jak zaznaczają piloci z Krzesin, by zasiąść za sterami myśliwca, potrzeba wielu lat ciężkiej pracy, spędzonej na nauce i rozmaitych testach. Paweł F. Matysiak
Jak lata się samolotem F-16? Jak wysoko można się nim wznieść? I co trzeba zrobić, żeby zostać pilotem? Te i wiele innych pytań od uczniów poznańskich szkół podstawowych padło podczas specjalnego pokazu filmu „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” z udziałem lotników z 31 Bazy Lotnictwa Taktycznego na Krzesinach. Ich prelekcja odbyła się w Multikinie Poznań 51.

Film „Dywizjon 303. Historia prawdziwa” w reżyserii Denisa Delića cieszy się ogromną popularnością. W porównaniu do konkurencyjnego „303. Bitwa o Anglię” Davida Blaira, jego opowieść o polskich asach przestworzy, stających do walki w słynnej bitwie o Anglię, jest nie tylko świetną rozrywką, ale również ważną lekcją historii. Nic dziwnego, że do obejrzenia filmu zaproszono uczniów z poznańskich podstawówek, którzy po seansie mieli okazję porozmawiać z prawdziwymi asami przestworzy.

Jednym z zaproszonych pilotów był spadochroniarz Bartek, który podobnie jak inni, nie może ujawniać swojej tożsamości ze względu na tajemnicę zawodową. Lotnictwem interesował się od dziecka – uwielbiał jeździć do jednostek wojskowych i z wypiekami na twarzy oglądał filmy o pilotach. Teraz jest jednym z nich. Na swoim koncie ma już ponad tysiąc skoków spadochronowych.

– To bardzo ważne, żeby dzieci miały konkretne wzorce. Nie mam żadnych wątpliwości, że polscy piloci z Dywizjonu 303 są dobrym wzorem do naśladowania – twierdzi Bartek, który wspólnie ze swoim kolegą z bazy, pilotem Pablo, opowiedział uczniom, na czym polega ich codzienna praca, która choć fascynująca, to nie zawsze wygląda jak w filmie „Top Gun”.

Jak zaznaczają piloci z Krzesin, by zasiąść za sterami myśliwca, potrzeba wielu lat ciężkiej pracy, spędzonej na nauce i rozmaitych testach.

– Wszystkim się wydaje, że pilot przychodzi do bazy, zbija piątkę z technikiem, wsiada do samolotu i odlatuje w siną dal. Tymczasem przygotowanie do jednego lotu może trwać nawet do 4 godzin. W tym zawodzie liczy się każdy szczegół. Latanie „jastrzębiem” wymaga wyjątkowych umiejętności, szczegółowej wiedzy i ogromnej determinacji – nie ukrywa Bartek.

Jednym z największych wyzwań dla każdego pilota są przeciążenia, w wyniku których, bez odpowiedniego sprzętu, można stracić przytomność i kontrolę nad samolotem.

– F-16 jest bardzo manewrowy. Potrafi gwałtownie zmienić kierunek, bo wszystkie myśliwce służą do polowania. Posiadają ogromną siłę, która może mieć niekorzystny wpływ na samopoczucie lotnika – przyznał Bartek, prezentując spodnie z zamontowanymi komorami, które w razie konieczności napełniają się powietrzem i uciskają na mięśnie, dzięki czemu krew znów dopływa do mózgu.

Podczas prelekcji nie obyło się bez pokazu wielu innych sprzętów wykorzystywanych podczas wykonywania zadań.

– Ważnym elementem kombinezonu pilota jest hełm z rurą, przez którą dopływa powietrze w momencie, kiedy pilot nie może już wziąć wdechu. W swoim działaniu przypomina respirator – wyjaśniał Pablo.

Podczas spotkania padło wiele pytań.

– Nasze samoloty mogą latać nawet 18 km nad ziemią. Choć nasze misje trwają średnio 1,5 godziny, to bywają i takie, w których lata się kilkukrotnie dłużej – odpowiadali piloci, zachęcając dzieci do zainteresowania się lotnictwem.

Kto wie, może wśród nich znaleźli się nasi przyszli piloci...

Zobacz zdjęcia:

Zobacz też:

Uroczysta premiera filmu "Dywizjon 303. Historia prawdziwa" ...

źródło: przeAmbitni.pl/x-news.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski