Lotto: Dziś może paść rekord wszech czasów

- Zainteresowanie jest ogromne - mówi Ewa Gronek z saloniku Kolportera przy ul. Szamarzewskiego w Poznaniu. - Od soboty, kiedy okazało się, że nikt nie trafił szóstki, właściwie co chwilę ktoś wchodzi i skreśla liczby. Niektórzy symbolicznie wysyłają jeden kupon, inni wydają kilkadziesiąt złotych. Był też pan, który obstawił łącznie za 180 zł. Największej kolejki spodziewam się dzisiaj.

PRZECZYTAJ TAKŻE:

Poznaniak trafił "szóstkę" w Lotto [FILM]

Lotto: W Poznaniu padła szóstka. Zwycięzca zgarnął 8,5 mln zł!

Poznań: Milioner z ulicy Ściegiennego

Leszno: Rekordowa wygrana w mieście. 4,8 mln złotych w Lotto

Lotto: Szczęśliwiec wygrał w Pleszewie około 3,5 mln zł

Totalizator nie zdradza największych sum postawionych na wygraną przez jedną osobę. Sami gracze potwierdzają, że zdarza się im wydawać kilkaset złotych na tzw. zakłady systemowe. O takim przypadku jak w USA, gdzie australijski hazardzista wykupił zakłady na... 90 procent kombinacji - jednak nie słyszano.

W 55-letniej historii Totalizatora Sportowego zdarzyło się już, że to w stolicy Wielkopolski padała szóstka. Rekordem Poznania jest kwota 8 596 401 zł, która padła we wrześniu 2009 roku. Jednak najwyższa w Wielkopolsce wygrana wyniosła 17 mln zł. Zdobył ją w styczniu 2009 r. mieszkaniec Kalisza.

Szczęśliwiec kupił pięć zakładów za 10 zł i zagrał metodą "chybił-trafił". Wśród najwyższych wygranych w Lotto suma z Kalisza plasuje się na szóstym miejscu rankingu liczącego 794 milionerów.

Rekord w skali kraju - 24 636 124 zł - od kwietnia 2010 r. należy do mieszkańca Elbląga.
Dzisiejsza kumulacja - 50 mln zł - to najwyższa w historii polskiego Lotto możliwa wygrana. Do tej pory były tylko cztery kumulacje, które przekroczyły 30 mln zł. Najwyższa z nich wynosiła ponad 40,4 mln zł. Jednak ten, kto liczy, że dziś wieczorem zostanie milionerem, musi pamiętać, że prawdopodobieństwo trafienia szóstki" jest jak 1 do 13 983 816. A szczęśliwców może być nawet kilku.

- Takie przypadki są dość częste - tłumaczy Jarosław Tomaszewskim z Totalizatora Sportowego. - Dla przykładu, podczas kumulacji z 19 lutego tego roku (30 mln zł), wygraną podzieliło się czterech graczy, z których każdy wygrał po 7 268 192,70 zł.

A gracze mają wiele pomysłów na to, jak skreślać szczęśliwe liczby.
- Gram tylko wtedy, gdy są duże kumulacje albo np. mam urodziny - mówi Magdalena Borusiak, która wysłała już kupony o łącznej wartości 60 zł. - Moją zasadą jest niepowtarzanie tych samych liczb. Zwykle tworzę różne kombinacje z dat, biorę pod uwagę dzień i miesiąc, w którym skreślam liczby.

Magdalena Borusiak, absolwentka resocjalizacji, ma oryginalny pomysł na wydanie ewentualnej wygranej. Chciałaby bowiem założyć... prywatne więzienie. Część pieniędzy przeznaczyłaby na cel charytatywny.

Inni gracze stawiają z kolei na złożone systemy matematyczne. Jednym z nich jest np. system Alpha, za pomocą którego gracz typuje skreślenia na podstawie analizy wystąpień poszczególnych liczb w losowaniach. Innym pomysłem jest, np. analiza wylosowanych par liczb. Graczom z pomocą przychodzą tu strony internetowe, na których umieszczone są specjalne kalkulatory.

Wygrana, na którą liczą dziś miliony Polaków, wypada jednak blado przy innych loteriach na świecie. Pierwsze osiem miejsc na liście najwyższych kwot pochodzi z dwóch największych międzystanowych loterii w USA - MegaMillions oraz Powerball.

Największa światowa wygrana przypadająca na jedną osobę padła w tej ostatniej loterii i wyniosła 340 mln dolarów. Z kolei w Europie najwyższa kwota - ok. 185 euro - padła w loterii EuroMillions. Ale zwycięzców było trzech.