Po tym jak na poznańskim lotnisku swoją bazę zlikwidowała węgierska linia Wizz Air, zaś liczba pasażerów w ostatnim miesiącu spadła (w porównaniu do ubiegłego roku) tym razem nadszedł czas na dobre wiadomości.
Oprócz tego, że na początku kwietnia wystartowały połączenia z poznańskiego lotniska Ławica do Zadaru (Chorwacja), Sztokholmu (Szwecja), Cork (Irlandia) oraz Rzymu (Włochy), linia Ryanair uruchomi kolejne pięć połączeń. Będą to Budapeszt (Węgry), Paryż (Francja), Kawala (Grecja) oraz ukraińskie Odessa i Charków.
Prawie wszystkie połączenia wystartują jesienią tego roku. Jedynie loty do Kawali zostaną uruchomione wcześniej, gdyż już od 3 lipca. Z drugiej strony to połączenie będzie dostępne jedynie w okresie wakacyjnym do września. Loty do każdego z tych miast, z wyjątkiem Kawali, będą odbywały się dwa razy w tygodniu.
Irlandzka linia Ryanair jest w tej chwili najszybciej rozwijającą się linią lotniczą w Poznaniu. Od 2017 roku posiada ona swoją bazę w Poznaniu, co znacząco przyczyniło się do utworzenia wielu nowych połączeń od tego czasu. Wszystko wskazuje też na to, że Ryanair w przyszłości nadal będzie chciał rozwijać się w stolicy Wielkopolski.
Zobacz też: Bagaż podręczny w Wizz Air i Ryanair: jakie musi mieć wymiary, ile może ważyć, czego nie wolno przewozić
Dzięki nowym połączeniom ruch lotniczy Ryanair w Poznaniu wzrośnie o 15 proc., zaś z usług przewoźnika skorzysta 800 tys. pasażerów rocznie.
- Bardzo się cieszę, że od sezonu zimowego w naszej bazie w Poznaniu znajdą się dwa samoloty. Dzięki temu zaoferujemy w Poznaniu 17 tras i obsłużymy 800 tys. pasażerów rocznie, nadal przyczyniając się do rozwoju ruchu lotniczego, turystyki oraz miejsc pracy - mówi Michael O'Leary, prezes Ryanair.
Z kolei Mariusz Wiatrowski, prezes lotniska na Ławicy, dodaje: - Utworzenie bazy w 2017 roku było podstawą do szybkiego rozwoju siatki połączeń linii Ryanair z Poznania. Cieszymy się, że mieszkańcy Poznania oraz całego regionu wykorzystali tę możliwość i udowodnili, że chcą latać z naszego lotniska. Jesteśmy przekonani, że nowe kierunki spełnią stałe rosnące oczekiwania pasażerów naszego regionu.
Zadowolony z otwarcia nowych kierunków jest także prezydent Jacek Jaśkowiak. - Cieszę się, że wśród nowych destynacji znalazły się dwa miasta ukraińskie, bo Ukraińcy to obecnie najliczniejsza mniejszość narodowa w Poznaniu. Jestem pewien, że nowe kierunki okażą się strzałem w dziesiątkę i zaowocują wzrostem ruchu pasażerskiego na poznańskim lotnisku. Z jednej strony mamy bowiem zyskujący coraz większą popularność Wschód Europy, z drugiej cieszące się niezmiennym zainteresowaniem destynacje takie jak Paryż czy Budapeszt - mówi Jacek Jaśkowiak.
Podczas wtorkowej konferencji prezes Ryanair odebrał też nagrodę dla najlepszej niskokosztowej linii lotniczej w kategorii "cena", którą przyznali pasażerowie w plebiscycie Ceesar Awards.
Zobacz też:
POLECAMY:
Samolot uderzył w stado mew podczas lądowania w Barcelonie. Zginęło około 20 ptaków, sprzątany pas był zamknięty przez ponad godzinę - zobacz:
źródło: STORYFUL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?