Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Luboń: Kilka tysięcy mieszkańców bez dróg

Krystian Lurka
Samochody, okna i rolety pokryte kurzem to norma - mówi Agata Szafran
Samochody, okna i rolety pokryte kurzem to norma - mówi Agata Szafran Krystian Lurka
Latem piach i tumany kurzu, zimą błoto i chlapa po kolana - tak wygląda życie kilku tysięcy osób, którzy mieszkają przy skrzyżowaniu ul. Wschodniej i al. Jana Pawła II w Luboniu. To tzw. Nowe centrum Lubonia. Jest tam niemal wszystko - są sklepy spożywcze, poczta, biuro podróży, pizzerie, solaria, kawiarenka i gabinet kosmetyczny. Brakuje tylko jednego - asfaltowych ulic.

Agata Szafran, która przy al. Jana Pawła II mieszka od kilku lat mówi, że problem istnieje od chwili, gdy zamieszkała w tamtym rejonie.
- Latem brudne okna i zakurzone samochody to nasza codzienność - opowiada kobieta. Jak twierdzi, stara się jak najrzadziej odsłaniać zewnętrzne rolety w oknach jej mieszkania. - Odsłonięte okna już po kilku godzinach są tak brudne, że aż wstyd. Nie mówię już o tym, żeby je uchylić. To niemożliwe. Wtedy w kuchni miałabym piasek w jedzeniu - przyznaje pani Agata. - Moje dziecko ma astmę, więc dla mnie kurz w domu to bardzo duży problem - dodaje. Inni mieszkańcy potwierdzają jej słowa.

- "Nowe centrum Lubonia" to brzmi dumnie, ale to tylko nazwa. W rzeczywistości jest to tylko osiedle, które postawiono na polu. Codziennie muszę jeździć moim autem do myjni. Wysyłaliśmy wielokrotnie skargi do deweloperów i urzędu miasta. Niestety, bezskutecznie - potwierdzają nam kolejni mieszkańcy osiedla.

Jak na te zarzuty odpowiadają deweloperzy, którzy wybudowali osiedla? Twierdzą, że w tej sytuacji nic nie mogą zrobić.
- Stan dróg pozostawia wiele do życzenia, ale to nie my, a urzędnicy, są za to odpowiedzialni - przekonuje Mariusz Urbanek, właściciel "Immo Invest". Dodaje także, że kilka lat temu jego firma zaproponowała urzędowi miasta wspólną budowę ulic i podział kosztów inwestycji, ale nic z tego nie wyszło.

Drugi deweloper komentuje sprawę jednoznacznie: - Nikt nigdy nie obiecał klientom, że drogi będą zrobione. My tylko budujemy mieszkania, nie infrastrukturę.

Podkreśla też, że nawet gdyby chcieli, nie mogą realizować inwestycji na cudzym terenie. - Budowa ulic byłaby darowizną na rzecz miasta, a na to nie możemy sobie pozwolić - mówi przedstawiciel drugiego z deweloperów. - Rozumiem frustracje mieszkańców, ale ich żale powinny być skierowane tylko i wyłącznie w kierunku urzędników - mówi.

Urzędnicy przyznają, że kłopoty mieszkańców nie są im obce. - Nie będziemy ukrywać, że problemu nie ma - mówi Angelika Kurtys z Urzędu Miasta w Luboniu. - Projekty drogowe dla tego terenu są aktualnie w opracowaniu. Ich realizacja rozpocznie się po analizie finansowej - zaznacza Kurtys.

Jeśli będą pieniądze, miasto wybuduje dwa odcinki drogi o długości prawie dwóch kilometrów, ścieżki rowerowe, zatokę dla autobusów, a skrzyżowanie ma stać się rondem.

Zgodnie z planem inwestycja ma być realizowana od 2014 do 2016 roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski