- Sprawa świateł a na części Armii Poznań ciągnie się już od kilku lat - przyznaje Jakub Bielawski, przewodniczący komisji komunalnej rady miasta Luboń. I dodaje: - Dopiero w tym roku udało się przeznaczyć na ten cel odpowiednie pieniądze.
Angelika Kurtys z Urzędu Miasta Luboń informuje, że projekt na wykonanie brakującego oświetlenia jest już gotowy.
- Do złożenia wniosku o pozwolenie na budowę do starostwa niezbędne jest informacja do kogo należą grunty, na których ma zostać zamontowane oświetlenie - mówi Kurtys.
Czytaj też: Luboń: U kierowcy nie kupisz biletu przystankowego
Problemem jest ustalenie właściciela gruntów. Kurtys zauważa, że inwestycja wydaje się pozornie łatwa, jednak wcale taką nie jest. - Musimy wiedzieć od kogo wykupić grunty - tłumaczy.
Jakub Bielawski zaznacza, że trwa ustalanie własności działek. - Jest szansa, że inwestycja będzie realizowana latem - mówi Bielawski. Jak zapewnia Angelika Kurtys, jeśli latem nie uda się wybudować tam oświetlenia, to do końca roku na pewno staną tam lampy.
Ul. Armii Poznań w Luboniu to pechowe miejsce. W samym tylko kwietniu "Głos Wielkopolski" pisał o korkach, które się tam tworzą, o fabryce Luvena i wydobywanym się z niej odorze, a także o inwestycji Pajo i wątpliwościach co do przeznaczenia powstających budynków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?