Zakwalifikowałeś się do konkursu "Fizyczne ścieżki“, organizowanego przez Instytut Problemów Jądrowych w Świerku i Instytut Fizyki Polskiej Akademii Nauk. Co zamierzasz zaprezentować?
Krzysztof Kruszka: Na konkurs zakwalifikowały się dwie moje prace. Nazwałem je transformator Tesli [nazwa pochodzi od nazwiska znanego fizyka Nicola Tesli - przyp. red.] i głośnik plazmowy bezmembranowy. Podczas występu zaprezentuję jednak tylko jeden z nich. Zdecydowałem się pokazać, jak łuk elektryczny może zastąpić głośnik.
Jak działa to urządzenie?
Krzysztof Kruszka: Klasyczny głośnik wykorzystuje membrany, czyli cienkie folie, płytki lub blaszki, drgające pod wpływem fal dźwiękowych. W moim głośniku tę funkcję pełni łuk elektryczny. Dźwięk powstaje dzięki wyładowaniu, zachodzącemu pomiędzy dwiema elektrodami z materiału przewodzącego prąd elektryczny.
Czym skonstruowany przez Ciebie "głośnik“ różni się w praktyce od klasycznego, znajdującego się, na przykład, w magnetofonie?
Krzysztof Kruszka: Mój wynalazek jest w stanie przekazywać bardzo wysokie dźwięki o dużo lepszej jakości.
A czym jest transformator Tesli?
Krzysztof Kruszka: Urządzeniem, które wytwarza napięcie elektryczne. Przedmioty, które znajdą się w polu jego oddziaływania, na przykład żarówka czy grzałka elektryczna, działają bezprzewodowo. Nie muszą być podłączone do prądu.
Kiedy odbędzie się konkurs?
Krzysztof Kruszka: W sobotę w Instytucie Fizyki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie. Uczestnicy zmierzą się ze sobą w trzech kategoriach: praca naukowa, pokaz zjawiska fizycznego i esej. W niedzielę w Centrum Nauki Kopernik odbędzie się pokaz dla publiczności. Najlepsi pojadą na 10-dniowe praktyki do Zjednoczonego Instytutu Badań Jądrowych w Dubnej w Rosji.
Czy brałeś już udział w tego typu konkursach?
Krzysztof Kruszka: W zawodach "Fizyczne ścieżki“ startuję po raz pierwszy. Natomiast, od czterech lat biorę udział w Olimpiadzie Innowacji Technicznych.
A jak zaczęła się Twoja przygoda z elektroniką?
Krzysztof Kruszka: Rozpocząłem ją dawno temu. Na samym początku wykonywałem proste obwody elektryczne, później coraz bardziej skomplikowane. Z czasem zainteresowałem się również chemią. Z biegiem lat moja pracownia wzbogaciła się o kolejne skonstruowane przeze mnie urządzenia, takie jak palniki spirytusowe, piecyki elektryczne, chłodnice, zasilacze i lampę plazmową. Wiedzę pozyskiwałem z Internetu i pism popularno-naukowych.
Jakie są Twoje plany na przyszłość?
Krzysztof Kruszka: Zamierzam studiować Elektrotechnikę na Politechnice Poznańskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?