Jak podaje "Nieuwsblad", przedmiotem sporu jest kwota sięgająca łącznie 600 tysięcy euro, czyli ponad 2,7 miliona złotych.
- W tym tygodniu upubliczniono dokumenty licencyjne belgijskich klubów, z których wynika, że wiele drużyn toczy spory z byłymi graczami. W przypadku Łukasza Teodorczyka i Anderlechtu chodzi o poważne zarzuty, zwłaszcza dla klubu, który ma już inne zaległości. Sprawę rozstrzygnie Sąd Pracy w Brukseli, do którego zgłosił się zawodnik - czytamy w "Nieuwsblad".
Popularny "Teo" był zawodnikiem Anderlechtu od sierpnia 2016 do sierpnia 2018 roku. Następnie podpisał czteroletni kontrakt z włoskim Udinese. Z drużyny Serie A został wypożyczony do Charleroi, gdzie w bieżącym sezonie rozegrał 14 meczów (głównie "ogonów") w Jupiler Pro League.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?