Tylko 12 zawodników ma do dyspozycji trener Maciej Skorża na początku przygotowań do nowego sezonu. Mimo to w Lechu nastroje są bardzo dobre. - Myślę, że forma od początku sezonu będzie dobra. Nie było czasu, żeby ją zgubić, bo przerwa urlopowa była krótka. Teraz wracamy do treningów, przed nami trzy sparingi. Zaczynamy walkę o Ligę Mistrzów i obronę mistrzowskiego tytułu - zapowiada kapitan Kolejorza Łukasz Trałka.
Lech na razie trenuje w okrojonym składzie. Reprezentanci przebywają jeszcze na urlopach, kilku piłkarzy leczy kontuzje.
- Jest nas mało, ale w sobotę kiedy rozpocznie się zgrupowanie w Gniewinie, będziemy już prawie w komplecie. Fajnie startuje się do sezonu z pozycji mistrza. Wiemy jednak, że to już historia i teraz trzeba myśleć już o nowych wyzwaniach. Mamy cztery wzmocnienia, wygląda to ciekawie, choć oczywiście nie jestem od tego, by oceniać kolegów. Moim zadaniem jest, by szybko dobrze poczuli się w naszej szatni, po to, by dobrze grali od pierwszego meczu. Marcin Robak i Darek Dudka to doświadczeni ligowcy, znają naszych chłopaków i odwrotnie, myślę więc, że nie będzie pod tym względem żadnych problemów - dodaje Łukasz Trałka.
Kapitan Lecha podkreślał, że drużyna jest na zdecydowanie wyższym poziomie niż rok temu, ale też poprzeczka w eliminacjach do Ligi Mistrzów jest zawieszona wyżej niż przed rokiem - FK Sarajevo to dobry przeciwnik. Cieszę się, że zmierzymy się z taką drużyną. Czekają nas dwa ciężkie spotkania, ale musimy je wygrać. Jesteśmy zespołem znacznie silniejszym psychicznie i dojrzalszym niż w poprzednich eliminacjach - stwierdził pomocnik.
Trener Maciej Skorża też był zadowolony ze wzmocnień, jakich już dokonał klub. - Cieszę się zwłaszcza z tego, że ci zawodnicy tak szybko do nas dotarli. To bardzo ważne, bo mecz z Sarajewem czeka nas już za niespełna 20 dni. Zobaczymy, jak ci zawodnicy się wkomponują. Wygląda to interesująco, ale nie ukrywam, że w tym najbliższym czasie bardziej liczę na tych doświadczonych Robaka i Dudkę, którzy już dziś gotowi są wejść do składu.
Szkoleniowiec nie ukrywa, że nie będzie chciał robić na razie rewolucji. - W perspektywie meczu z Sarajewem bardziej będziemy bazowali na tym, co wypracowaliśmy w poprzednim sezonie. Ważne jest też to, by struktura wyjściowej jedenastki nie została zburzona. Liczę się z tym, że ktoś może od nas odejść, bo ostatnio zdecydowanie więcej dzieje się wokół tych piłkarzy, którymi interesują się inne kluby - mówi Skorża.
Trener przyznał też, że myśli o zmianie stylu gry, ale czeka na odpowiedni moment. - Chcemy wykorzystać nasz potencjał ofensywny, ale w przypadku Denisa Thomalli i Aziza Tetteha musimy wykazać cierpliwość. Potrzeba czasu, by ich dobrze wprowadzić do drużyny, by poznali polską ligę. Ta dwójka nam pomoże, ale trochę później. FK Sarajewo, nasz pierwszy rywal w Lidze Mistrzów, jest ciekawy, wymagający, więc od początku sezonu musimy być w dobrej dyspozycji i do tego dwumeczu musimy być przygotowani perfekcyjnie - stwierdził Maciej Skorża.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?