Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Skorża, trener Lecha Poznań, po wygranym meczu z Jagiellonią Białystok: "To pozostanie na długo w mojej pamięci"

Bartosz Kijeski
Bartosz Kijeski
Maciej Skorża po rocznicowym meczu z Jagiellonią Białystok nie krył zadowolenia z postawy swoich zawodników w drugiej połowie. Trener Lecha podkreślił, że na pochwałę po tym spotkaniu zasługuje każdy z jego podopiecznych.
Maciej Skorża po rocznicowym meczu z Jagiellonią Białystok nie krył zadowolenia z postawy swoich zawodników w drugiej połowie. Trener Lecha podkreślił, że na pochwałę po tym spotkaniu zasługuje każdy z jego podopiecznych. Adam Jastrzębowski
Lech Poznań pewnie pokonał Jagiellonię Białystok 3:0 w 26. kolejce PKO Ekstraklasy. Trener Kolejorza, Maciej Skorża na pomeczowej konferencji prasowej nie ukrywał zadowolenia ze stylu, w jakim został osiągnięty ten rezultat. - Cieszę się, że wygraliśmy ten mecz w tym ważnym dniu dla klubu oraz naszych kibiców - powiedział na samym początku szkoleniowiec Lecha Poznań. Poznaniacy dzięki tej wygranej zrównali się punktami z Rakowem Częstochowa.

To był bardzo dobry występ w wykonaniu Lecha Poznań. Szkoleniowiec Kolejorza nie krył zadowolenia z postawy swoich zawodników szczególnie w drugiej części gry. Na samym początku pomeczowej konferencji prasowej Skorża odniósł się do obchodów stulecia klubu. Zaznaczył, że cała otoczka wokół tego spotkania była wyjątkowa i niespotykana.

- Muszę zacząć od atmosfery meczu. To pozostanie na długo w mojej pamięci. Oprawa, wypełniony stadion, to wszystko było niesamowite. Cieszę się, że wygraliśmy ten mecz w tym ważnym dniu dla kibiców oraz klubu

- zaznaczył szkoleniowiec.

Kibice Lecha Poznań dopingujący swój zespół podczas meczu z Jagiellonią Białystok

od 16 lat

Następnie trener Kolejorza przeszedł do właściwej oceny spotkania. Skorża podkreślił, że pierwsza połowa tego meczu w wykonaniu jego podopiecznych nie była taka, jakiej by sobie życzył.

- Na pewno w pierwszej połowie nie potrafiliśmy grać tak, jakbyśmy chcieli. Jagiellonia była bardzo dobrze zorganizowana w tej fazie meczu. Graliśmy dosyć wolno i schematycznie, bez przyspieszenia, bez wykorzystania przestrzeni. W drugiej połowie ta szybko strzelona bramka na pewno nam ułatwiła zadanie. Widać było dużą różnicę na poziomie nerwowości między pierwszą a drugą częścią meczu. Ta bramka dała nam więcej spokoju. Zawodnicy mogli pokazać swoje prawdziwe oblicze. W pierwszej połowie byliśmy trochę zdeprymowani, a Jagiellonia była dobrze ustawiona

- podsumował szkoleniowiec Lecha Poznań.

Maciej Skorża pochwalił natomiast swoich zawodników za drugą połowę i był bardzo zadowolony z postawy wszystkich swoich piłkarzy. Wyróżnił w szczególności Adriela Ba Louę, który w ostatnim czasie nie notował dobrych występów w barwach niebiesko-białych.

- Cieszę się z tej drugiej połowy. Zagraliśmy dobre fragmenty i zdobyliśmy trzy bramki po ciekawych akcjach. Cieszę się także z kilku występów moich zawodników, mam tu na myśli Adriela Ba Louę, który zagrał bardzo przyzwoity mecz. Wejście Tomka Kędziory to coś ciekawego i pozytywnego dla nas. Generalnie cała drużyna zasłużyła na słowa uznania. Jestem zadowolony, że wytrzymaliśmy presję tego meczu i zdobyliśmy dla nas cenne trzy punkty

- dodał 50-letni szkoleniowiec.

W przerwie trener Lecha dokonał jednej, ale za to istotnej zmiany - za Daniego Ramireza wszedł Joao Amaral. Jak się później okazało, był to strzał w dziesiątkę, bowiem Portugalczyk odmienił oblicze tego spotkania i dał ogromny skok jakościowy reszcie zespołu. W drugiej odsłonie gry kibice Lecha mogli oglądać taki zespół, który znają z większej części obecnego sezonu. Szkoleniowiec Kolejorza planował tę zmianę cały tydzień, bo przygotowywał Amarala, że zacznie mecz wśród rezerwowych.

- Wejście Joao dało nam pozytywny impuls. Znacznie więcej było ruchu w przedniej formacji. Amaral jest typem zawodnika, który lubi iść w przestrzeń za linię obrony. Chcieliśmy to wykorzystać i świetnie tę swoją rolę wykonał. Był on bardzo ważnym elementem naszego zwycięstwa

- podsumował występ Amarala Skorża.

Obecnie Lecha Poznań czeka blisko dwutygodniowa przerwa w rozgrywkach spowodowana meczami reprezentacji. Spośród zawodników Kolejorza aż dziewięciu dostało powołania do swoich drużyn narodowych. Wśród nich są m.in. Bartosz Salamon, Jasper Karlstrom (Szwecja), Nika Kvekveskiri (Gruzja) czy Lubomir Satka (Słowacja). Trener Skorża zdradził, jak będą wyglądały najbliższe dni w Kolejorzu.

- Duże wyzwanie przed nami. Dziewięciu zawodników wyjeżdża na zgrupowanie reprezentacji. Nasz mecz po tej przerwie na kadrę jest już w piątek. Także przed nami będzie tylko jeden wspólny trening i spotkanie we Wrocławiu. To będzie dla nas wyzwanie. Najbliższy mikrocykl poświęcimy na badaniach. Chcemy zdiagnozować drużynę i zobaczyć, w którym punkcie jesteśmy. Ten cały mikrocykl zakończymy meczem towarzyskim z Wartą Poznań

- zakończył Skorża.

Kibice Lecha Poznań podczas meczu z Jagiellonią Białystok zaprezentowali efektowną oprawę z okazji 100-lecia Kolejorza. Zobacz zdjęcia i sprawdź, co działo się na trybunach stadionu przy Bułgarskiej w sobotę wieczorem.Przejdź do kolejnego zdjęcia --->

Efektowna oprawa kibiców na meczu rocznicowym Lech - Jagiell...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski