"Irena" - dramat muzyczny
Sprawiedliwa wśród Narodów Świata zasłynęła z tego, że w czasie II wojny światowej kierowała referatem dziecięcym Rady Pomocy Żydom. Szacuje się, że uratowała 2,5 tys. żydowskich dzieci z getta warszawskiego. Często nazywa się ją polskim odpowiednikiem Oskara Schindlera, którego losy przedstawił w głośnym hicie kinowym Steven Spielberg. Szkoda, że historia z takim potencjałem o polskiej bohaterce ukazała się na deskach teatrów, dopiero gdy do produkcji włączyli się Amerykanie.
Na szczęście, w końcu Polacy doczekali się należytej historii o jej losach i chociaż wyczuwalna jest w sztuce patetyczna forma narracji, w której Anglosasi czują się mistrzami, to jednak dramat muzyczny zręcznie angażuje emocjonalnie widza i go po prostu wzrusza. Burzliwa opowieść ukazuje, że wrogiem nie byli tylko Niemcy, ale też polscy szmalcownicy i późniejsi komunistyczni „wybawiciele”. Autorom udało się też nie tworzyć z dramatu muzycznego hagiograficznego dzieła o kobiecie bez wad. Bo chociaż dbała o cudze rodziny, to nie do końca potrafiła zadbać o własną. Jak mówiła: „w życiu żałowała tylko tego, że zawsze mogła zrobić więcej”.
Warto zapamiętać, że spektakl będzie ponownie wystawiany na deskach Teatru Muzycznego w Poznaniu pod koniec października i na początku listopada.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?