Made in Chicago w rytmach wolności

Jazz to muzyka, która od lat łączy Poznań i Chicago. Dzieje się tak dzięki festiwalowi Made In Chicago, który odbywa się w stolicy Wielkopolski.
Tegoroczny dwunasty już festiwal, którego motywem przewodnim jest wolność rozpocznie się w czwartek. Potrwa do przyszłej niedzieli i przyniesie dziewięć wydarzeń artystycznych. Zainauguruje go nowy, jazzowy hejnał, czyli dwie kompozycjei przygotowane specjalnie na tę okazję przez Wacława Zimpla i Macieja Fortunę. Koncert odbędzie się na wieży ratuszowej.
Rozpocznie go swobodna improwizacja na trąbkę Macieja Fotruny. Następnie na wieżę ratuszową wkroczy Wacław Zimpel, który swój klarnet uzbroi w cztery potężne głośniki i syntezatory.
- Chciałbym, żeby dźwięk płynący z ratusza zatrzymał się na chwilę w mieście, przeniósł ludzi do innej przestrzeni. Chciałbym, żeby to było intensywne doświadczenie dźwięku, który przechodziłby przez całe ciało. - mówi Wacław Zimpel.
Jeszcze w czwartek wieczorem w Scenie na Piętrze odbędzie się koncert „Wszyscy rodzimy się wolni”. Gdy w roku 1960 Max Roach nagrywał album “We Insist: Freedom Now” czasy były niespokojne. Z ogromnym “ŻĄDAMY” w tytule album stał się prawdziwym manifestem zarówno artystycznym jak i społecznym. Prawie 60 lat później po album sięgnęły saksofonistki Juli Wood i Caroline Davis. Oprócz autorskiej aranżacji, zadbały też o aktualizację przekazu słownego. Muzyka z tej płyty wykonana na żywo w Poznaniu może znów stać się wielowymiarowym manifestem. A ą

Made In Chicago Hejnał wolności Koncert z wieży ratuszowej(Stary Rynek) 25 maja, godz. 18
Wszyscy rodzimy się wolni Scena na Piętrze (ul. Masztalarska 8) 25 maja, godz.20, bilety: 40-60 zł, karnety na cały festiwal 160-200 zł, więcej na www.madeinchicago.pl

[email protected]

FOT. ADRIAN WYKROTA