Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mają prawo do ulg. Ich krew ratuje życie!

Katarzyna Sklepik
Katarzyna Sklepik
Katarzyna Sklepik archiwum
Mój dziadek był honorowym krwiodawcą. Przez całe swoje życie - a miał rzadką grupę - regularnie oddawał krew. Uważał to za swój obowiązek, bo ludzi trzeba ratować za wszelką cenę. Wielokrotnie oddawał też krew na żądanie, bo była potrzeba tu i teraz.

Nigdy nie oglądał się na żadne profity, choć nie miał problemu z dostaniem się do lekarza. A i czekolady, które przynosił - co tu dużo mówić - były smaczne...

Dziś ułatwienie krwiodawcom dostępu do specjalistów, to - moim zdaniem - obowiązek Narodowego Funduszu Zdrowia. W końcu nie zapominajmy, że krew to dar człowieka dla człowieka, i żadna instytucja nie kupi jej za pieniądze. Bez niej nie odbędzie się żadna operacja ani też żadna fabryka nie wyprodukuje jej zapasów.

Chętnie ustąpię miejsca w kolejce krwiodawcy, który uratował już i uratuje niejedno życie. Niech się przebada, niech będzie zdrowy i oddaje krew dalej, dla takich jak ja, którzy krwi oddać nie mogą...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski