2 z 4
Poprzednie
Następne
Makabryczne zdarzenie w Koninie. Pijany rowerzysta wykrwawiał się na chodniku
Mężczyzna jadąc rowerem zjechał na barierę energochłonną i rozciął sobie lewą nogę na tyle dotkliwie, że pozostawił za sobą kilka metrów krwawej ścieżki. Następnie zatrzymał się przed pasami przecinającymi ul. Przemysłową, gdzie usiadł na ziemi.
Pomocy udzieli mu przejeżdżający kierowcy, w tym kierowca i pasażer "elki" oraz operator dźwigu oraz przechodnie, którzy zauważyli, że z mężczyzną jest coś nie tak. Następnie wezwali pomoc, a jako pierwsi na miejscu zjawili się policjanci z konińskiej drogówki.
Czytaj dalej i zobacz zdjęcia --->