Małgorzata Grupińska-Bis nową dyrektorką Teatru Ósmego Dnia [ZDJĘCIA]

We wtorek Jacek Jaśkowiak i członkowie Teatru Ósmego Dnia podpisali wspólne oświadczenie w tej sprawie. Kandydatką zespołu i związków zawodowych działających w teatrze na stanowisko dyrektora Teatru Ósmego Dnia jest Małgorzata Grupińska-Bis, pełniąca aktualnie obowiązki dyrektora. Prezydent oczekuje do 9 lutego na koncepcję funkcjonowania teatru. Następnie po uzyskaniu opinii związków twórczych, powała Małgorzatę Grupińską -Bis na stanowisko dyrektora na trzy lata.

Ewa Wójciak podziękowała prezydentowi Poznania za takie rozwiązanie problemu teatru i dodała: - Kandydatura Małgosi była naturalna i oczywista.

Małgorzata Grupińska-Bis podziękowała zespołowi za mandat zaufania, a prezydentowi Jaśkowiakowi za kredyt zaufania.
- Jestem przekonany, że tam, gdzie są jakieś spory, należy je jak najszybciej wyciszyć - powiedział po podpisaniu oświadczenia Jacek Jaśkowiak. - I zająć się działalnością merytoryczną. Afery wokół teatru nie służyły w ostatnich miesiącach ani teatrowi, ani miastu.

Prezydent Poznania choć zapowiadał na początku kadencji, ze wszystkie stanowiska w instytucjach miejskich będzie obsadzać w drodze konkursu, odstąpił od tej procedury.

- Trzeba podejmować racjonalne decyzje. Przy takich emocjach, jakie towarzyszą Teatrowi Ósmego Dnia, lepiej szukać rozwiązań, które będą najbardziej efektywnie pozwolą mu działać. Skoro zespół ma zaufanie do pani Małgorzaty Grupińskiej-Bis, dla mnie było oczywiste, że to jest właściwy krok. Podziwiam ją, że podejmuje się tego zadania. Prawnicy urzędu sprawdzili tę drogę powołania nowego dyrektora. Prawo na to pozwala.

Nowa dyrektora musi ułożyć relacje między Fundacją Teatru Ósmego Dnia i Teatrem Ósmego Dnia, aby na przyszłość uniknąć jakichkolwiek nieporozumień.

- Jestem kandydatką „namaszczoną” przez zespół - mówi Małgorzata Grupińska-Bis . Mam niewiele czasu na przygotowanie koncepcji. Wiele dotychczasowych pomysłów zachowam, ale zaproponuję też nowe pomysły.

Małgorzata Grupińska-Bis chciałaby, aby prezydent Jaśkowiak wnikliwie zapoznał się z wynikami kontroli, jakie były przeprowadzone, aby móc wspólnie wypracować model koegzystencji teatru i fundacji Teatru Ósmego Dnia.
Ewa Wójciak nie kryje nadziei, że to rozwiązanie daje nadzieję do działania. Nie ukrywa jedna, że będzie dochodzić swoich praw w sądzie. Dwa procesy toczą się w sądzie administracyjnym i dotyczą statutu teatru, Dwa inne dotyczą bezpośrednio Ewy Wójciak.

- Jeden pozew dotyczy przywrócenia do pracy i odszkodowanie, drugi Nic na to nie poradzę, że nie ma procesu o honor - mówi Ewa Wójciak. - Wiem, że trudno przywrócić do pracy powołanego i odwołanego dyrektora. I tu kłania się nasze prawo. Może trzeba to wyjaśnić. Drugi proces dotyczy tego, że według mojego pełnomocnika, zostałam zwolniona z powodów politycznych. Na tym procesie mi głęboko zależy.

Ewa Wójciak jest aktorka Teatr Ósmego Dnia i zamierza się skoncentrować na działalności i - jak mówi - nie czuje się komfortowo, że będzie musiała w sądzie stawać przeciwko nowej dyrektorce Teatru Ósmego Dnia.