- Nad Maltą ruszyły kolejne prace. Tym razem nie są one związane z modernizacją dna jeziora. W miejscu, w którym widzicie żurawie wkrótce stanie wieża do skoków na bungee. Zagości tam przynajmniej na 3 lata. Już nie możemy doczekać się pierwszych skoków
- poinformował POSiR na facebookowym profilu.
Skoki na bungee nad Maltą: Skok z 80 m
Żuraw do skoków staje właśnie w okolicy Term Maltańskich, na północnym brzegu jeziora. Dowiedzieliśmy się, że z końcem maja będzie można oddawać pierwsze skoki pod warunkiem, że prace montażowe pójdą zgodnie z planem oraz pozwolą na to obostrzenia epidemiologiczne. Skok pojedynczy będzie kosztować 150 zł, do czego należy doliczyć dodatkową opłatę za zdjęcia czy film.
Skoki na bungee w Polsce cieszą się dużą popularnością, jak podkreślił Adam Jasikowski, właściciel firmy stawiającej wspomnianą wieżę nad Maltą:
- Od 7 lat taki dźwig mamy postawiony w Krakowie. Obserwując rynek, mogę powiedzieć, że zainteresowanie skokami na bungee jest bardzo duże, wręcz ogromne. Tak naprawdę bardzo duży procent osób, które wyjeżdża w góry i zdecyduje się oddać skok, skacze. Bardzo rzadko zdarza się, aby osoby wracały na dół, nie oddając skoku.
Skok na bungee dla każdego?
Zapytaliśmy Adama Jasikowskiego, kto będzie mógł skorzystać z wieży do skoków na bungee.
- Każda grupa wiekowa może korzystać z tej atrakcji. Chodzi tylko o to, aby być zdrowym, nie mieć żadnych urazów czy problemów z sercem. Mieliśmy skoczków, którzy skakali w wieku 75 lat. Mieliśmy też 14-15 latków. Każdy, kto pragnie zaznać trochę silniejszych emocji, jest mile widziany. Jednak jest jedno zastrzeżenie - w przypadku uczestników niepełnoletnich, powyżej 16. roku życia, skok odbywa się wyłącznie za pisemną zgodą prawnego opiekuna, a poniżej 16. roku życia za pisemną zgodą prawnego opiekuna oraz w jego obecności
- odpowiedział nam Jasikowski.
Nie trzeba spełniać żadnych specjalnych warunków, aby oddać skok - poza usunięciem rzeczy z kieszeni czy zdjęciem luźnych butów. Skoczek od samego początku wjazdu na górę dostaje cały instruktaż, jak będzie wyglądać skok, w jaki sposób go oddać, jak się zachowywać, co się będzie działo podczas wykonywania skoku. - Nic skomplikowanego. Trzeba podjąć tylko decyzję na górze, aby się przechylić i polecieć w dół - przekonuje Jasikowski.
Skoki na bungee nad Maltą: Bez limitów
Nie ma żadnych limitów, jeśli chodzi o dzienną liczbę oddawanych skoków. Ogranicza nas jedynie portfel (koszt jednego skoku solo to 150 zł) oraz własne samopoczucie i zdrowie. Są takie osoby, które skaczą po kilkanaście razy w ciągu dnia.
- Mieliśmy nawet takiego jednego wariata, który skakał od rana do wieczora
- podkreśla Adam Jasikowski
A Ty, skoczysz na bungee nad Jeziorem Maltańskim w Poznaniu? Odpowiedz w naszej sondzie internetowej.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?