Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mały biały łoś znaleziony pod Sochaczewem. Zwierzę zostało opuszczone przez matkę. "To ogromna rzadkość"

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Wideo
od 16 lat
Do nietypowego znaleziska doszło w okolicach Sochaczewa, gdzie myśliwi znaleźli białego łosia. Zwierzę zostało opuszczone przez matkę, a zajęło się nim Leśne Pogotowie w nadleśnictwie Katowice. Łoś ma tam zapewnioną opiekę, a jego historia opisana została w mediach społecznościowych.

Biały łoś znaleziony w Polsce. Zajęło się nim Leśne pogotowie

"Myśliwi z okolic Sochaczewa zostali wezwani do jednego z rolników na pole uprawne. Po przyjeździe na miejsce myśliwi zobaczyli z dużej odległości samicę łosia (klępę) z dwoma łoszakami, jeden z małych był jaśniejszy od drugiego. Panowie szybko odjechali z miejsca, żeby nie płoszyć matki z młodymi. Myśliwym nie dawało spokoju to spotkanie i następnego dnia pojechali w to samo miejsce sprawdzić czy łosie oddaliły się bezpiecznie, niestety na miejscu znaleźli porzuconego malutkiego łosia" - możemy przeczytać na facebookowym profilu Leśne Pogotowie - Jacek Wasiński.

Jak pisze dalej Jacek Wąsiński, pracownik Nadleśnictwa Katowice i założyciel ośrodka rehabilitacyjnego dla dzikich zwierząt, okazało się, że zwierzę jest bardzo wyjątkowe. Jest to łoś biały, który spotykany jest niezwykle rzadko.

"Karolcia, bo tak ją nazwaliśmy ma ok 2 tygodni. W dniu kiedy do nas przyjechała miała jeszcze nie do końca zaschniętą pępowinę, co może oznaczać, że miała 3-4 dni. U nas jest już tydzień, je pięknie i ma się dobrze. Łoszka nie jest albinosem, jest to forma leucystyczna" - czytamy dalej we wpisie Leśnego Pogotowia.

Wyjątkowy łoś to niezwykle rzadki przypadek

"Po rozmowie ze specjalistami zajmującymi się ssakami w Polsce i Europie dowiedzieliśmy się, że białe łosie to ogromna rzadkość. W Polsce było zaledwie kilka takich przypadków (nie więcej niż 5), trafiają się również białe łosie w Skandynawii i Kanadzie. W Kanadzie zastrzelenie białego łosia jest wyjątkowo surowo karane. Zobaczenie takiego łosia to szczęście większe niż wygrana w lotto" - przekazuje Jacek Wąsiński na Facebooku.

Pracownik Nadleśnictwa Katowice wytłumaczył również, czemu zwierzę mogło zostać opuszczone przez matkę.

"Czemu Karolcia została opuszczona ? Prawdopodobnie ich matka była niedoświadczona, był to jej pierwszy poród i nie wiedziała jak się zachować, jak upilnować dwa maluchy. A dodatkowo jej biały kolor być może zniechęcał matkę. Jak było naprawdę nigdy się nie dowiemy" - opisuje w mediach społecznościowych.

Łoś na stałe zostanie w ośrodku rehabilitacyjnym

Jacek Wąsiński wyjaśnia również, dlaczego Karolcia będzie musiała zostać w ośrodku rehabilitacyjnym dla dzikich zwierząt na stałe.

"Wychowane przez człowieka łosie praktycznie nie dają się udziczyć. Nie boją się człowieka tak jak powinny, a również nie są na tyle oswojone, żeby je okiełznać. Takie łosie stanowią ogromne zagrożenie dla ludzi, w tym roku mieliśmy już takie zgłoszenia o dorosłego łosia, który chodzi po osiedlu, nie boi się ludzi, był agresywny dla ludzie kiedy chcieli go przepłaszać - to typowe zachowanie wychowanego łosia i wypuszczonego bezmyślnie. Niestety nie da się go złapać i zamknąć, dorosły łoś jest jak czołg staranuje i zniszczy wszystko byle się wydostać znowu na wolność" - wskazuje pracownik Nadleśnictwa Katowice.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

Źródło: Facebook/Leśne Pogotowie - Jacek Wąsiński

rs

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Mały biały łoś znaleziony pod Sochaczewem. Zwierzę zostało opuszczone przez matkę. "To ogromna rzadkość" - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski