Dwunastolatek od dziecka lubił piłkę nożną i chciał zostać piłkarzem. Niestety, pięć lat temu zachorował na zanik mięśni i od tego czasu porusza się na wózku inwalidzkim. Ze sportu jednak nie zrezygnował i nadal ogląda mecze oraz wiernie kibicuje swojej drużynie - Realowi Madryt. Ostatnio zaś swoich ulubieńców do gry w meczu z Malagą FC zagrzewał na hiszpańskim stadionie Santiago Bernabeu.
Wcześniej spotkał się z piłkarzami Realu w ich szatni. Z każdym mógł zrobić zdjęcie i porozmawiać.
- Ronaldo, choć przyszedł na końcu, uścisnął mnie i podał rękę. To mój idol i najlepszy piłkarz na świecie - mówi wzruszony Gabriel. Za miłe słowa i gesty chwali także innego piłkarza.
- Marcelo ciągle się uśmiechał, a także obiecał, że przyśle mi swoją koszulkę z wygranego meczu - dodaje.
Chłopcu w Madrycie towarzyszył ojciec i wolontariuszka fundacji "Mam marzenie".
WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? ZNASZ INTERESUJĄCĄ HISTORIĘ? MASZ ORYGINALNE ZDJĘCIA?
NAPISZ DO NAS NA ADRES [email protected]!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?